Siema,
więc tak w mojej katanie od pół roku coraz gorzej było, coraz gorzej było ją odpalić, fakt że nie ma ssania ale nawet cipła nie chodziła gasła itp, gaźnik był czyszczony 3 razy więc to nie to, ale gdy kręce wariatorem to mogę to robić jednym palcem, tak leciutko chyba nie powinno być com? jakby nie miał juz kompresji, niem mierzyłem bo nie wiem zbytnio jak. Jak myślicie kończy juz jej sie silnik?
Hodowla owczarków niemieckich
"z Drozda Piasków"
tel. 607326073 www.zdrozdapiasko...