hejka mam pytanie od dawna mnie nurtujące czy da się coś zrobić aby rzeczy po jeździe skutem nie śmierdziały spalinami ?
Nw choinkę zapachową przed za rurą i szpula hahahha ;-)
"Gdy siedząc w nudnej klasie usłyszę dźwięk szejsety
Automatycznie się uśmiecham i wyglądam jak kretyn"
Kup sobie to: http://kymcosklep...wkowy.html
będziesz pachniał truskawkami xD
A poważnie nic z tym takiego nie zrobisz, spaliny zawsze będzie czuć i ciuchy też nimi przejdą przy dłuższej jeździe, szczególnie po mieście jak wolno jedziesz czy stoisz.
no kurde tu jest problem uuuuwielbiam jeździć i lubie sapach spalin ale nie na rzeczach
"Gdy siedząc w nudnej klasie usłyszę dźwięk szejsety
Automatycznie się uśmiecham i wyglądam jak kretyn"