Siema. Jak wiecie mam silnik od katany. Korci mnie żeby zrobić sobie zabawkę do jazdy po śniegu i po lesie.
Nie chce jakiegoś pseudo kłada, bo to nie silnik na takie obciążenia.
Chciałbym jakąś ramę ala motorynka i wrzucić silnik od katany.
O materiały typu blacha, rury i profile nie macie się co martwić, bo coś się znajdzie, narzędzia do obróbki również
Chodzi mi głównie o to, jaki zrobić zapłon, ponieważ nie mam regulatora i modułu ( jest to dość kosztowne). Podejdzie coś od chinola? albo coś od jakiegoś polskiego moto? W WSKACh sobie jakoś bez tego radzili...
Jeżeli macie jakieś propozycje, to dzielcie się nimi. W zimę będzie mi się nudzić, a jak nie sprzedam silnika, to nie chce by się marnował...