witam!
Jak pisałe mw poprzednim wątku ostatnio zrobiłem remncik kapitalny suzuki ziliona ktory stal przez 3 lata bez odpalania.
Ponizej kilka moich pytań:
skuter odpala elegancko trzyma obroty itd ale po ruszeniu i przekreceniu manetki o 1/2 dostaje kopa do 40km/h natomiast jak chce sie jechac wolniej ( jest na dotarciu) 20-30kmh to strasznie wyje tak jak by go to meczylo, natomiast jak juz osiagnie to 40 po tym gwaltownym kopie to po odkreceniu manetki do 3/4 albo na chwile na maxa to juz nic prawie sie nie dzieje predkosc wzrasta do 55 km/h ale skuter przy tym znow strasznie wyje i ma wysokie obroty. I problem w tym ze zeby jechac tą 40-50km/h wystaczy miec odkrecone 1/10 manetki a dalsze odkrecanie nie wiele daje poza wzrostem obrotow, dodam ze przed remontem skuter szedl 70-80, z tym ze predkosc max mnie nie martwi tylko ten maly zakres reakcji manetkik, prosze o sugestie
Dzięki za jakiś trop rolki kupiłem nowe w mielochu poprosiłem o takie wagowo zblizone do serii, a powiedz mi po czym rozpoznac zuzycie tego paska napedowego? i jaki docisk polecacie? dodam ze cylek jest 50 i gaznik nowy zamiennik ale wsadzilem mu dysze z oryginalnego gaziora ktory ma maly feler;p chcial bym uzyskac v-max 65-70 no i zeby tak nie wyl Moze to byc tez wina sprzegla?
Zużycie paska poznajesz po szerokości. Zmierz go i porównaj z nominalnym rozmiarem to zobaczysz. Sprzęgło ma znaczenie raczej tylko na starcie, jeśli już chwyci to potem w ogóle "nie pracuje". Jakie wcześneij miałeś te rolki? Oryginał?