Witam, mam problem z rozrusznikiem odkąd kupiłem katane paliła na kopke bo nie miała załozonego aku ani rozrusznika. Ostatnio kupiłem akumulator i postanowiłem założyć rozrusznik wszystko dokręciłem ale bez bendixa bo nie wiem jak mam go tam włożyć i gdy próbowałem odpalić na starter czy dziła rozrusznik to poleciał mi dym z kabla i iskry od rozrusznika( cały się zagrzał ) to pewnie jakieś zwarcie się tam zrobiło i do tego jak wciskam starter rozrusznika to caly czas mi pika cos w kostce obok aku, Co to moze byc i czy to jest normalne ?
I czy wystarczy wymienic jakoś ten kabel od rozrusznika? czy co mam zrobić
I czy wstawił by ktoś zdjęcie jak ma by założony bemdix ?
dobrze wyczysc omasowanie rozrusznika..
a to kolo aku to jest przekaźnik od rozrusznika
SUZUKI KATANA
LC 1999 r.
Aktualnie:
cylek DR 70cc <- brak funduszy na jego szlif i nowy tlok ;(
Odblokowany króciec , polerka zewnetrza i wewnetrzna
Nowy zawór Membramkowy
przyszlosc:
przelozenia
tlumnik V max - 60 km/h teraz 0
Jak pomogłem daj pomógł
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu..
Jak poszły iskry to zapewne zwarcie...dobrze to w ogóle poskładałeś? Nie było coś uszkodzone? Zakłądam, że wymiana samego kabla nic nie da, coś się musiało w rozruszniku popieprzyć. Musisz to rozebrać spojrzeć jak wygląda.
Chodzi Ci o tą zębatkę na wale? Wklęsłą stroną do silnika, wypukłą do wariatora.
bo nie zauważyłem ze kabel był trochę przepalony chyba się dotknął tłumika i dlatego się zwarcie zrobiło. Dobra jak będę miał czas to znowu sie tym zajmę bo ostatnio z tym krucho ;/
A co do tego bendixa to czy tam powinno być jakieś jego mocowanie czy cos bo u mnie nic nie ma i boje sie ze jak go tam włoże to żeby nie wyleciał