Witam szanownych panow ze str. katany
mam taki problem
pewnego dnia jade
jade
jade
jade
jade
jade
jade
jade
jade
jade
jade i tu nagle dup w dzuire i mi cos powietrze uciekalo ale nie wiedzialem skad. najpierw pomyslalem ze z cylindra. ale nie cylinder ok potem patrze w chlodnice powietrza tam tez ok ale mam LC. potem spradzam lancuch ten od wariatora a tam powietrze mi ucieklo i flak. co mam zrobic ???? moze szanowni admini mi pomoga pozdrawiam
Kolega mi mówił ze jak jechał
jechał
jechał
jechał
jechał
jechał
jechał
jechał
jechał
jechał i tez mu nagle powietrze zeszło to okazało sie że to uszło powietrze ze spzegła hydraulicznego które jest napędzane łańcuchem od wariatora. Wiem że on wymienił rolki w sprzęgle i je odpowietrzył i zmienił sprężynę dociskowa w cylindrze i wszystko wróciło do normy. Mysle że zroozumiałes...
Bambus ja zem zrobil tak... tez mial podobnie jak kota na drodze przejechal.... pozmarowal zem licznik kremem do smarowania pochwy gdy jest sucha.... i mi przyspieszenie wzroslo i wszystko juz bylo ok... poprostu katana juz jest stara i potrzebuje takich preparatuw....