Dodane przez Max_94 dnia 31-01-2011 17:34
#1
Witam.
Być może były już takie problemy ale moze grupowo mi jakoś pomożecie.
Wygląda to tak:
pewnego dnia jak składałem silniczek to za bardzo wkręciłem śrubki od wiatraka w magento i uszkodziłem zwój, ale zlutowałem to bezproblemowo.
Następnie przez kilka dni nie było żadnego problemu , może trochę iskra skakała ale skuterek odpalał bez problemowo, ostatnio postanowiłem dokończyć montaż plastików i gdy podłączyłem kable od lampki w siedzeniu, widocznie źle i zrobiło się zwarcie te kable się popaliły ..
I zostawiłem to na 2h bo poszedłem na obiad a tu nagle przychodzę i iskry nie ma.
W tym momęcie silniczek stoi rozebrany bez magneta i iskorwnika ale wydaje mi się ze nie jest to chyba problem od iskrownika ponieważ lut dobrze się trzymał..
A co wy o tym myślicie .?Mógł się przepalić moduła gdyby nawet to jak to sprawdzić .?