Tytuł: Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl :: ***Suzuki Katana LC*** ~~Aroni

Dodane przez Aroni dnia 18-07-2015 23:15
#327

Dzięki za miłe słowa :)
Co do suki to dopiero parę dni temu udało mi się znaleźć dla niej czas i trochę popracować. Dziś 11h w garażu i się przejechałem wreszcie po dłuugim czasie :D Jest but, aż zapomniałem jak ten piździk potrafi się zbierać :D I to prawie na serii, co daje mi ogromną satysfakcję :)
Ale do rzeczy, powrzucam trochę fotek z prac to będę miał na pamiątkę w tym temacie, bo na kompie i tak mi się zgubią za jakiś czas;f
Więc miałem zrobić parę rzeczy, ale ostatecznie jak zawsze katana poszła w części pierwsze i została sama rama...
lh3.googleusercontent.com/-t7PMktCtV7E/Vaq5ivSYzgI/AAAAAAAAAO8/wn26M8v8rWE/s800-Ic42/3.jpg

Dalej priorytetem była zmiana uszczelki pod głowicą i szpilek którym poskręcałem gwinty:>
lh3.googleusercontent.com/-WzPYN3QgyuI/Vaq2aK4U9WI/AAAAAAAAANE/GJFLukQAvts/s800-Ic42/1.jpg

lh3.googleusercontent.com/-RtxzNNe78yk/Vaq2XTvNi4I/AAAAAAAAAM0/xvDc3YeK8e0/s512-Ic42/2.jpg

Dokupiłem nowe dysze i teraz jestem w trakcie regulacji silnika. Sam gaźnik wyczyszczony bo paliwo wyparowało, a olej został, i dostał nowe wężyki, niby pierdółka ale wygląda ładnie ^^.

lh3.googleusercontent.com/-v2-Kcu91bDY/Vaq2aMTZebI/AAAAAAAAANA/ByAhDe6lHK8/s800-Ic42/P_20150715_154446.jpg

No i cały silnik, wszystko rozebrane, przeczyszczone, polerki poprawione, komora korbowa wypłukana, cylinder, tłok i głowica wyczyszczone z nagaru. Swoją drogą zrobiłem na tym silniku kilkaset km przez te 3 lata, a wszystko w nagarze ujebane jak po 10k km... Sugerowane mieszanki 1:50 to zdecydowanie za dużo, silnik nie daje rady tego przepalić. Zrobiłem teraz 1:80 i zobaczę jak się będzie to sprawowało.

lh3.googleusercontent.com/-C0zHcGPfHpE/Vaq2clT7uzI/AAAAAAAAANM/84d-jIJZHnU/s800-Ic42/P_20150716_123727.jpg

Dalej mając ramę na wierzchu wziąłem się za lagi. Po tych 2 latach niemalże ciągłęgo postoju wyglądały tragicznie. Nie sądziłem, że aż tak stal wyłapie wilgoć z powietrza i zardzewieje. No ale wszystko poprawiłem, polerki już nie ma, ale jest to chociaż trochę zabezpieczone lakierem bezbarwnym. Na zdjęciu widać różnicę przed i po poprawce.

lh3.googleusercontent.com/-sCO0scyVOG4/Vaq2fWD9_EI/AAAAAAAAANU/ho2PfMWDFSg/s800-Ic42/P_20150716_201632.jpg

No i masa pierdół była do zrobienia, nie warto wszystkiego wymieniać, ale trzeba było poprawić malowanie przedniego zacisku, ogarnąć kierownicę i przełączniki które kiedyś kupiłem. Do tego poprawiłem mocowanie chłodnicy pod spodem - dalej lekka prowizorka ale trzyma jak trzeba :D A w razie czego demontaż jest banalnie prosty i stosunkowo szybki. Po drodze jeszcze koła odświeżyłem i układ chłodniczy wyczyściłem. No i powoli składanie:

lh3.googleusercontent.com/-KD7lg3FOV2M/Vaq2hdXaNpI/AAAAAAAAANc/ApHMx6y3Pyo/s800-Ic42/P_20150718_124234.jpg

lh3.googleusercontent.com/-kMiUd7mIkVg/Vaq2j7sSYDI/AAAAAAAAANk/1SKP-EaVHFA/s800-Ic42/P_20150718_124314.jpg

lh3.googleusercontent.com/-_XSDvemVJXE/Vaq2mEbj0oI/AAAAAAAAANs/HUlYUh6PmxM/s800-Ic42/P_20150718_124339.jpg

lh3.googleusercontent.com/-EoZNdg06s4U/Vaq2oyTwsTI/AAAAAAAAAN0/JiyP-NoALRU/s512-Ic42/P_20150718_124355.jpg

lh3.googleusercontent.com/-lcGMLNBnnPw/Vaq2q37nicI/AAAAAAAAAN8/yVjVMCkXlAU/s800-Ic42/P_20150718_124421.jpg

No i na zakończenie żeby sukę odpalić zalałem paliwo, układ chłodniczy i podłączyłem elektrykę, przynajmniej to co potrzebne do odpalenia silnika;D A z resztą wiązki będę miał jeszcze trochę roboty, nie wiem co jest grane ale coś z kablami się pochrzaniło i silnik albo odpala na każdej pozycji stacyjki, albo w ogóle. Naprawienie tego to robota na poniedziałek, bo nie po to kupowałem nową stacyjkę, żeby i tak musieć w kablach grzebać żeby odpalić...;p
No i testy, jak wspomniałem ma to potencjał jak na silnik z oryginalnym cylkiem;) Jak czasem dobrze złapie to aż by na koło chciał rwać :D No ale brakuje jeszcze regulacji gaźnika, kiedyś do tego przydało by się więcej pokombinować z przekładnią, ale to sobie już odpuszczam, nie będę więcej inwestować kasy i nie mam czasu...

No i ostatnie fotki katany jak nią teraz jeżdżę.

lh3.googleusercontent.com/-bJGWnjolAgs/Vaq2uOWiF8I/AAAAAAAAAOE/7oEbL8e0n8U/s800-Ic42/P_20150718_192250.jpg

lh3.googleusercontent.com/-sLkkgJloUqM/Vaq2xnbf1CI/AAAAAAAAAOM/OSMIyVMNFmg/s800-Ic42/P_20150718_192301.jpg

lh3.googleusercontent.com/-0QA6TAFfItg/Vaq21PxCljI/AAAAAAAAAOU/pkd73JssyAg/s800-Ic42/P_20150718_192313.jpg

lh3.googleusercontent.com/-3gVY-N0KDLA/Vaq27S-Lf1I/AAAAAAAAAOo/4M95H1d-jZk/s800-Ic42/P_20150718_192343.jpg

W najbliższym czasie biorę się za wydech, tak samo jak lagi zardzewiał więc muszę go odświeżyć. Potem uszczelka i nowa wata, bo wydech drze piz*e na całą wieś, trochę przesada. Dalej cała elektryka, nowe wtyczki do oświetlenia, żeby sprawnie się to podłączało. No i plastiki, siatka miejscami puściła więc na nowo wszystko muszę podoklejać. No i porządna regulacja gaźnika żeby to dobrze jeździło. Niby nie mam żadnego prędkościomierza, ale po wszystkim podłączę na chwilę oryginalne zegary żeby zobrazować jak to leci na tym silniku, sam jestem ciekawy, a film też nagram :D

Potem... wyjeżdżam za niecały tyudzień, więc nie wiem czy ją w ogóle wystawię na aukcję, jeśli nie to spróbuję we wrześniu, a jak nie pójdize to zostanie jeszcze rok ze mną, nie pali mi się ;)

No to na razie tyle, jutro musże odpocząć a w poniedziałek robię, mam nadzieję, że do wtorku wszystko będzie skończone..

Edytowane przez Aroni dnia 18-07-2015 23:29