---

Witam. Też jestem nowy i już nie chciałem zakładać nowego tematu, gdyż mam podobny problem z katana, otóż gdy jechałem sobie spokojnie, zatrzymałem się na światłach i nagle skuter mi zgasł, próbowałem odpalić, ale odpalił i znowu zgasł, ściągnąłem go na chodnik, zdjąłem schowek na kask aby dobrać się do silnika,a tu spod kartera leje się paliwo szybko zdjąłem wężyk paliwowy i spuściłem resztę paliwa do butelki.Gdy go dotoczyłem do garażu odkręciłem świecę cala byle mokra, Odkręciłem gaźnik i króciec, zdjąłem membranke ,blaszki były trochę odgięte, ale to minimalnie ale w wal był cały zanurzony w paliwie i tu moje pytanie czy ma on mieć tak dużo paliwa? Dlaczego nie chce odpalić ?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0f777fdc6959be5.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/53d37d570bea8d8d.html

ps. jak zdjąłem wężyk z kranika podciśnieniowego to paliwo cały czas leciało, może to przez to zalewa gaźnik i przedostaje się do walu przez membranke?

proszę o pomoc