Dodane przez mijagi222 dnia 01-08-2010 21:36
#1
Niedawno kupiłem tłumik (taki jak w temacie) od naszego kolegi z forum "Suzun" jak zapewniał tłumik jest sprawny, no więc kupiłem.
Po pierwsze gdy go zobaczyłem okazało, się że jest pospawane kolanko i to bardzo dużo tego spawu jest.
Po drugie zanim go założyłem to straciłem pół dnia (5 godz.) na przerabianie żeby go zamontować.
Gdy skończyłem się "bawić", to postanowiłem się przejechać, a tu lipa
Na seryjnym tłumiku miałem v-max 60-65 km/h, a na tym ledwo 45.
dodam, że jak mam manetkę na jakieś 3/5 to jest 45km/h, a później po dodaniu gazu zero reakcji
Dodam, że moje rolki są 7g, anie nie sądzę, aby to była wina rolek, a przy gaźniku jeszcze nie kombinowałem, bo może ktoś miał taki sam problem i może to jakaś inna przyczyna.