Dodane przez Kamilhg dnia 20-07-2010 13:35
#1
Mam taki problem, po nocy jak katana postoi sobie w garażu na drugi dzień ciężko pali (musze na odkręconej manetce odpalac). Dzieje się tak tylko przy pierwszym odpalaniu, jak odpali, zgasze i odpalam jeszcze raz pali od strzała. Na ciepłym również pali elegancko. Cylinder mam po szlifie nowy tłok itd. ale zauważyłem mam inną świece niż standardowo (B8HS) standard to BPR6HS, tyle że na ciepłym pali normalnie więc czy to wina świecy? Gaźnik wyregulowany ładnie chodzi na wolnych i równo schodzi z obrotów, więc to raczej nie jego wina. Jakieś pomysły?
Dodane przez fajto dnia 20-07-2010 14:35
#2
ja mam odwrotnie, że po nocy gdy z odpale z kopa to za 1 razem bez dodania gazu, ale gdy jest rozgrzany to musze dodać już gazu, bo inaczej nie zapali. Tyle, że moja świeca "niby" jest dziwna, bo mam NGK, ale gdy mechanik ją zobaczył, to 1 raz taką widział. A pudełka od świecy nie mogę znaleść ;p