---

MAm problem zmieniłem cylinder dwa dni temu na tec hq 50cc skreciłem cały motor do odpalenia a tu [cenzura] nie odpala z kopniaka hmm szpilki nowe rozweircane z 6 na 8 w carterach toczone przez znajomego trzymanie i doscisk głowicy super zero puszczania powietrza a nie pali po zdjeciu pokrywy przekladni odpala ale nie łapie odrazu tylko z mułem sie rozrusza troche i potem trzyma wolna reakcja na manetke nie bawiłem sie za wiele przy automatach ale wiem co z czym sie je mniej wiecej gaznik był regulowany wczesniej na cylek 70 dysza 92 drugi problem jest taki ze po odpaleniu rozpedza sie do 40km/h i raptownie gasnie w trakcierozpedzania sie tak jakby hamował po chwili odpala znowu na pych i ta sama sytuacja co moze byc przyczyna ???? konkretne namiary prosze usterki wtedy ja usune nie mam czasu ani sił szukac pół dnia teraz bo pracuje po 12 godzin i człowiek zmeczony szybko rezygnuje z szukania dalej usterek prosze was chłopaki i szczerą pomoc

---

za dużą dysze masz moze przez to

---

dokładnie za duża dysza pozatym na iglice zmniejsz , żeby mniej powietrza dostawał a pozatym nowy celek to też regulacja na gaziorku

---

ona ci gaśnie jak jedziesz. Miałem to samo tylko mechanik nie wiedział co jej jest. Jak jechałem i w pewnym momencie gasła i później normalnie odpalała. Gdy ją dotarłem problem zniknął.

---

Hmm po dokladnych ogledzinach motoru dzisiaj bo miałem wolne dzis znalazłem usterke zawór membranowy nie zamykał sie miał przepusty powietrza z silnika spowrotem do gaznika po zakupie dzisiaj zaworu membranowego i jego zmianie problem znikł .... co do regulacji gaznika gaznik został po usunieciu usterki wyregulowany i nie leje jego wogóle czyli dysza wcale nie jest za duża wystarczy iglice ustawic nizej

---

to dobrze ci napisałem że iglice trzeba było niżej ustawić