Tytuł: Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl :: [ART] Montaz Cylidra AC

Dodane przez jangcy dnia 05-12-2009 19:04
#31

Chłopaki....ratunku OBY juz ostani raz....napisze wszystko pokolei, to moze ktos rozpozna gdzie cos poszlo nie tak...
Tak wiec całe składanie wszystkie na miejsce poszło dość łatwo i szybko...kableki, srubki, węzyki (zrobiłem zdjecie przed rozebraniem zeby pozniej wszystko wpiąć w to samo miejsce, no i tu wydaje mi sie ze wszystko dobrze), zalałem płynem chłodzącym itp...
Zaczęlismy krecic....tuk tuk ,...tuk tuk i lekko zaskoczyl, pozniej lepiej...odpaliła na chwile, ale zgasla (nie chcialem trzymac na lekko dodanym gazie, szybko popuscilem i zgasla) pozniej odpaliła jeszcze na chwilke i juz wiecej nie....ale zobaczyliśmy ze zaczyna kapac paliwo!!
I tu wielka prośba CO TO ZA NIESZCZĘŚCIE sie stało?? :(
nic nie ruszałem przy rozbieraniu oprócz linki z gaźnika. Jak odkreciłem taka nakreteczke to wyszło wszystko:spezynka, taki jakby rozciety walec (nie wiem jak to nazwac) i iglica. Jak to składalem to założyłem to rozciete chyba odwrotnie, ale wtedy motorek i tak zakoczyl, pozniej jak zaczeło kapac, to wyjałem i obróciłem....wtedy ten walec wszedł do konca (w głąb-jakby idelanie) ale motorek nie zaskoczyl...
Paliwo leje sie z takiego cycka wystajacego z dolnej czesci gaznika (jakby z komory pływaka) i pozniej lecialo tez z gorej czesci gaznika...wiec uznalem ze cos jest tam zle, ale ZIELONEGO pojecia nie mam co i jak ustawic ten walec z iglica. Pozniej wysuszylem swiece, ale paliwo wciaz leci z tego cycka (rurki). I nie odpalilo....wiecej nie probowalem, bo nie wiem czy wystarczajaca ilosc oleju dochodzi do cylindra i nie chce go zatrzec...
Czy myslicie ze moglem popsuc gaznik?
Pomocy!!

A tu fotka z opisem (na szczescie zrobilem ja przed rozkreceniem:)
img705.imageshack.us/img705/7616/07112009300aaa.jpg

Edytowane przez jangcy dnia 05-12-2009 19:12