Tytuł: Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl :: [ART] Montaz Cylidra AC

Dodane przez Pietras dnia 19-07-2009 14:21
#1

Montaż Cylindra Morini AC Żeliwo.


Witam . W tym Artykule mam zamiar przybliżyć wam czynność wymiany cylindra.Jak każdy wie
jest to bardzo ważny element każdego motocykla. Wymiana cylindra nie należy do najłatwiejszych czynności dlatego ten artykuł.

Podstawową sprawą jest zakup nowego cylindra lub przygotowanie starego do założenia.

Pierwszą czynnością jaka musimy wykonać to odkręcenie całego silniku z ramy. Musimy pamiętać o odłączeniu hamulca , benzyny , oleju,linki gazu, i przewodów. Po tych zabiegach odkręcamy amortyzator od silniku a następnie odkręcamy silnik od wahacza czyli główną śrubę trzymająca silnik.
p1.bikepics.com/pics/2009/05/24/bikepics-1676799-800.jpg
p1.bikepics.com/pics/2009/04/25/bikepics-1646055-800.jpg


Kiedy silnik jest osobno z ramą możemy zająć się jego dokładnym czyszczeniem . Do tego celu najlepszym narzędziem będzie pędzelek i benzyna ekstrakcyjna pod ciśnieniem.Najpierw jednak odkręcamy wydech od cylindra i od silnika. Następnie odkręcamy wszystkie osłony cylindra tak samo jak i wiatrak chłodzący cylinder. Silnik trzeba umyć dokładnie z każdego rodzaju smarów, kurzu, brudy.Musimy pamiętać że czystość to bardzo ważna rzecz .

p1.bikepics.com/pics/2009/04/25/bikepics-1646057-800.jpg
p1.bikepics.com/pics/2009/04/25/bikepics-1646055-800.jpg

Kiedy silnik jest już czysty możemy zabrać się za demontaż cylindra. Pierwszą rzeczą jest odkręcenie głowicy . Trzyma się ona na 4 nakrętkach na klucz "10" kolejność odkręcania może być przypadkowa.Kiedy ściągniemy głowice ujrzymy tłok, Następnie staramy się wyciągnąć cylinder kiedy to zrobimy ujrzymy korowód i wspomniany wcześniej tłok.

p1.bikepics.com/pics/2009/06/19/bikepics-1702792-800.jpg

Jak już pozbędziemy się cylindra możemy zabrać się za demontaż tłoka z korbowodu. Musimy najpierw wyciągnąć zabezpieczenia stworzenia.Robimy to za pomocą kombinerek (szczypcy}
Kiedy już się ich pozbędziemy mamy do wyciągnięcia sam stworzeń który nie schodzi wcale tak prosto jakby mogło się to wydawać.Nie można tego robić na siłę gdyż można wygiąć korbowód
najlepiej jest na chwile założyć Cylinder tak abyśmy mieli dostęp do stworzenia i za pomocą śruby/prętu mniejszej niż 10 mm wybić z lekką siła stworzeń.

Przez cały ten okres musimy dbać o to by nić nie wpadło do skrzyni korbowej !

p1.bikepics.com/pics/2009/05/30/bikepics-1682782-800.jpg
p1.bikepics.com/pics/2009/05/30/bikepics-1682779-800.jpg

Teraz gdy już wszystko jest ściągnięte możemy się zabrać za oględziny . Pierwsza rzeczą jest sprawdzenie luzów na korbowodzie , nie mogą być one za duże. Polecam też oglądnięcia stanu łożysk na wale szkoda kasy na nowy cyl który może pójść na złom przez wyrobione łożyska.Jeśli stan będzie odpowiedni możemy dla pewności wypłukać skrzynie korbową benzyna ekstrakcyjną.

p1.bikepics.com/pics/2009/05/30/bikepics-1682777-800.jpg

Następną rzeczą będzie montaż pierścienie na tłok.Ważną rzeczą jest by nie robić tego na siłę i się skupić. Każde złe rozgięcie pierścienie może spowodować pęknięcie. Należy przed tą czynnością należy nasmarować miejsca na pierścienie olejem który mamy w mieszance.
Następnie zakładamy pierwszy pierścień niżej od denka tłoku , pierścienie zakładamy od góry.
Ważne by nie porysować przy tym tłoku.

Jest wiele sposobów na montowanie tłoku i cylindra ja opisze jedną z nich.
Ale ważna rzeczą jest aby cylinder porządnie umyć w benzynie ekstrakcyjnej i lekko nasmarować olejem z mieszanki. Tak samo postąpić z tłokiem.

Kiedy już tłok jest przygotowany do założenia wkładamy go w cylinder pamiętaj o ułożeniu pierścieni tak aby były na właściwym miejscu i żeby nie wyszły z zamku.
Nie jest to proste najlepiej gdy robimy to w 2 osoby wtedy trzeba dociskać pierścień do rowku żeby można było włożyć go w cylinder pierścienie bardzo sprężynują trzeba uważać.
Następnie z jednej strony tłoku wkładamy nowe zabezpieczenie stworzenia.
Pamiętajcie cały czas o tym że strzałka na denku tłoku musi być skierowana w stronę okna wydechowego.

Kiedy już uporamy się z tłokiem możemy przejść do następnego korku którym będzie umieszczenie tłoka z cylindrem na szpilkach , lecz wcześniej musimy założyć nowa uszczelkę
kiedy to już zrobimy wkładamy cylinder na szpilki tak abyśmy mieli miejsce na włożenie stworzenia i łożyska igiełkowego. Tak samo jak wyjmowanie i wkładanie stworzenia nie jest prosta sprawą trzeba użyć trochę siły ale nie za dużo żeby nie uszkodzić tłoku łożyska i korbowodu.
Jeśli już damy rade z włożeniem stworzenia następną czynnością jest założenia zabezpieczenia stworzenia musimy temu poświecić trochę czasu jest to bardzo ważna rzecz. Kiedy założymy zabezpieczenie najlepiej jest trochę dać w nie oleju i poruszać kombinerkami.

Kiedy już założymy tłok na korbowód i zabezpieczymy go możemy wsunąć do końca cylinder na szpilki następnie nasuwamy na szpilki uszczelkę najczęściej jest ona aluminiowa (AC). Potem wkładamy głowice i dociskamy do cylindra. Następną czynnością jest zakręcenie głowicy. Przydatną rzeczą jest klucz dynamometryczny który pozwoli nam na dobranie odpowiedniej siły . Która musi wynosić 1,5 kg. 15 jednostek.Kiedy już zakręcimy głowice możemy przystąpić do zakręcania wydechu. Kiedy to uczynimy można już zakładać plastiki osłaniające cylinder jak i wiatrak.Następnie nie pozostaje nam nic innego jak montaż silnika w ramie. W odwrotnej kolejności co do jego demontażu. Na końcu możemy sprawdzić jeszcze ciśnienie w naszym nowym cylindrze ;] powinno wynosić około 10 atmosfer.

p1.bikepics.com/pics/2009/06/19/bikepics-1702787-800.jpg

p1.bikepics.com/pics/2009/06/19/bikepics-1702776-800.jpg

Każdy producent zaleca inną metodę docierania , przed każdym założeniem cylindra trzeba przeczytać dokładnie ulotkę dołączona z cylindrem. Jeżeli docieramy cylinder warto dolewać 1-2 nakrętki oleju na pełny bak dla lepszego smarowania.

Kiedy już silnik jest w ramie a osprzęt podłączony możemy zabrać się za rozruch naszej maszyny. Na początku ważna rzeczą jest by nasz silnik pochodził 30 min na wolnych obrotach robiąc co 10 min 5 min przerwy. Na nowy cylinder działa duża siła tarcia nowego tłoku i pierścienie przez co temperatura bardzo szybko wzrasta, dlatego te przerwy.

Pietras:o

www.suzuki-katana.pl

Edytowane przez Pietras dnia 10-10-2009 11:28

Dodane przez Jajecko_ dnia 19-07-2009 14:48
#2

po to żeby było łatwiej zamontować cylek
Pietras szkoda ze nie masz LC ;(

Dodane przez Daniez dnia 19-07-2009 14:48
#3

Artykuł pełny kozak:D Dzięki również z mojej strony... na pewno zmniejszy to liczbę tematów z tym zagadnieniem;)

P.S Przesiedziałem 15min żeby przetłumaczyć ten art. (dobrze ze mam mozille:D)

Dodane przez shaden dnia 19-07-2009 14:55
#4

czyli jednak jakoś się da bez wyjmowania silnika z ramy ? .. :D

Dodane przez Pietras dnia 19-07-2009 15:02
#5

shaden napisał/a:
czyli jednak jakoś się da bez wyjmowania silnika z ramy ? .. :D


Da sie ale to wedłóg mnei hardcore.

Dzięki Daniez ;]

I prosze o zamieszczenie na stronie :D jesli mozna :D

Edytowane przez Pietras dnia 19-07-2009 15:22

Dodane przez Pietras dnia 19-07-2009 15:56
#6

Każdy robi jak uważa. To nie moja sprawa dałem taki a nie inny artykuł.

Dodane przez Daniez dnia 19-07-2009 17:24
#7

Temat przyklejony

Pietras...żeby art był na str. głównej to tam masz w swoim panelu strony jest opcja DODAJ...rozwiń ją i tam masz "dodaj artykuł" Jak dodasz to Kamil zatwierdzi i będzie wszystko ładnie na str. głównej widoczne;)


Dodane przez Pietras dnia 19-07-2009 17:28
#8

Nom wiem , ale i tak jak Kamil sie pojawi na Gadu to mu to zapodam ..

Dodane przez baziu_19 dnia 01-09-2009 19:16
#9

Artykuł pełen podziwu, tylko mała literówka ma być-sworzeń, a nie "stworzeń".

Dodane przez wiernyl dnia 01-09-2009 20:52
#10

ajak bedziecie wzucać to dopiszcie żeby dokrecac rownomiernie wszystkie srobki przy głowicy i po przekatnej

Dodane przez jangcy dnia 07-11-2009 15:42
#11

Witam
Bardzo pomocny ten opis...jak moze ktos zauwazyl w temacie "problem z tłumikiem" pisalem ze koledze pękło mocowanie wydechu....postanowilismy zrobic to samemu, jako ze chłopina poczciwa, ale z kasa krucho, to nie oddał do mechanika, pozatym w samochodzie robie wszystko (prawie) sam wiec powinno sie i tu udac. Przeczytalem opis i postanowilem ze mu pomoge. Dzis, zanim jeszcze doslismy zestaw (cylinder, tlok itp itd) postanowilismy sobie rozkrecic co sie da.
Acha, dodam ze to Katana chłodzona woda, wiec moze jak skoncze to wysle dodatek do tego opisu.
Rozlaczanie wezy,kabelkow, amorka, hamulca poszło całkiem dobrze, ale zatrzymalem sie na rozlaczeniu silka. Chodzi o rozlaczenie tego wahacza.
(patrz fotka)
img266.imageshack.us/img266/7142/bikepics1682777800.jpg
Odkreciłem nakretke, ale teraz prosze o pomoc.
Czy tą długą śrubę mam wybijać czy wykrecic od drugiej strony?
to wazna rzecz, a nie chciałem w nią nawalać młotkiem jesli jest gwint....
Czy macie na to jakis sposób? Podwazenie ramy itp??

I jeszcze jedno pytanie...jak wykrecilem nakretke(taki kapture) linki gazu to wyszla mi jakby tuleja (walec naciety wzdłuż) z iglicą i sprezynka w srodku. Linka nie wykazywała chęci łatwego demontazu, wiec zostawilem to osłaniajac całosc w bezpieczny sposób. Zabezpieczyłem takze gaznik, bo teraz widac całe flaki....czy to normalne? czy na cos zwrocic uwage jak beda to składał??
Prosze o pomoc:)

Edytowane przez jangcy dnia 07-11-2009 15:45

Dodane przez Pietras dnia 07-11-2009 21:20
#12

Śmiało możesz wybić nie ma tam gwintu , co do gaźnika możesz to tak zostawić , nic się nie stanie.

Dodane przez jangcy dnia 08-11-2009 02:03
#13

Dzieki...znacznie łatwiej jest cos robić jak czlowiek zna kierunek w ktorym ma sie poruszać:)

Dodane przez jangcy dnia 22-11-2009 20:21
#14

Witam.....z braku czasu i pomysli przy dostarczeniu nowego cylindra dopiero zabrałem sie z kolega za wymiane...
nie moglem poradzic sobie z rozlaczenie napedu od ramy, w koncu rozlaczyłem na nastepnym łaczeniu, tym metalowym a nie aluminiowym, to aluminiowe to chyba jakis układ co sie nie wybija sruby (jednak) ale mniejsza o to....
mam pytanie!!
Jak zdjałem stary tłok to zauwazylem (a jestem pewny ze nic mi nie spadło na podłoge) ze nie ma jednego pinu w łozysku igiełkowym na sworzniu.
Zadzwoniłem nawet do taty, ktory jest mechanikiem maszym i motorami tez jezdził, powiedział ze mozna tak zlozyc jesli wczensniej nie bylo.
Czasem nie ma wszyskich bo by było za ciasno....i sam nie wiem....jeszcze całosci nie złozyłem wiec móglbym je dokupic...ale czy trzeba....luzu nie czuc, wsio sie ładnie złozylo, na 99% tak było przedtem i na 99% nikt tego wczesniej nie ruszal...
Co radzicie...zostawic?

Dodane przez vortex dnia 22-11-2009 20:40
#15

wymien lepiej poniewaz gdy masz jednego mniej to podczas mocnej kompresji lub gdy zaleje ci cyl benzyną i zrobi sie opur moze ci pogiąć łożysko lepiej kup to nie jest drogi koszt a masz pewnosć

Dodane przez Kamilksc dnia 22-11-2009 20:48
#16

są lepsze sposoby na założenie pierścieni na tłoka i można to zrobić samemu !!! Zrobię foty to dodam !!

Dodane przez Baton dnia 22-11-2009 21:39
#17

Wymień bo jak się posypie to narobi strasznego sajgonu.

Dodane przez jangcy dnia 22-11-2009 22:24
#18

OK....to chyba wymienie...
PS Moze dlatego sworzen wyszedl po pchnieciu palcem, skoro brakowalo jednego pinu (szpilki) to luzno siedziało....a czy nie bedzie wtedy zaciasno?
PS
Pierscienie załozylem w dwoch i poszlo...

Dodane przez Baton dnia 23-11-2009 07:34
#19

Za ciasno nie bo fabryka tak dała i w każdym motorku działa.

Dodane przez jangcy dnia 28-11-2009 21:44
#20

chyba nie mam szczescia z tym motorkiem:)
Z racji tego ze robimy go w soboty, bo tygodniu nie mam czasu, a wszystko stoi w pracy, gdzie ja pracuje tylko w sobote, takze sprawa idzie powoli...
Kupilem łożysko szpilkowe, zmienilem, poszlo szybko, nawet zawleczke założyłem w minute (poprzednio 10min:)
I zacząłem skrecac cylinder...
poniewaz chciałem mieć pewnosc ze dobrze dokrece sruby, a mam akurat klucz ze skalą, to musialem odkrecic obudowe termostatu (to katana na ciecz) no i ukreciłem srubke malutkim imbusem!! nie wiem z czego byla zrobiona....pekła zanim zdarzyłem pomyślec, zeby mocniej przycisnac:(, ale mysle- OK rozwierci sie na nakretke, bo jest dostep....
zaczelem skrecac cylinder....jade równomiernie po przekątnej, jak w opisie...jak juz pojawił sie opór to zalożylem klucz dynanometryczny...i co?!! jedna sruba zacisnęła na 15 a 3 (lub dwie) padły przy 10....załamałem sie troche.
Okazalo sie ze albo w nakretkach albo na szpilakch poszedl gwint, dobrze ze nie po drugiej stronie....udalo mi sie je wyjac i teraz doradźcie!!
- czy kupie nowe szpilki?
- czy tez je obrocic i te z uszkodzonym gwintem w jednym miejscu wkrecic w "blok"
- czy teraz musze kupic nowa uszczelke górna, te aluminową? niby nowa, ale juz ja troche wyprostowalem....co prawda nie udalo mi sie jej docisnac z maksymalną siła....myslicie ze jak załoze z nowymi szpilkami i nakretkami to nie pusci??
Teraz chyba dokrece recznie i tylko sprawdze czy rowno poszlo....bo az sie boje....jak robiłem UPG w aucie to miałem wiecej szczescia....ach....

Dodane przez Baton dnia 28-11-2009 21:50
#21

Uszczelka może zostać a szpilki musisz nowe kupić.

Dodane przez vortex dnia 28-11-2009 21:52
#22

kup nowe szpilki wkreć ładnie na smarze je i potem zakładaj cyl tych uszkodzonych lepiej nie wkrecaj w blok bo popsujesz kup nowe szpilki lub nagwintój stare

Dodane przez Baton dnia 28-11-2009 22:01
#23

Pamiętaj że musisz mieć śruby hartowane wzmocnione bo jak masz zwykłe to ukręcisz znów gwint.

Dodane przez vortex dnia 28-11-2009 22:04
#24

albo jak chcesz miec super sruby to idz do tokaża i powiedz że chcesz z mocnego materiału !!!

Dodane przez jangcy dnia 28-11-2009 23:29
#25

Juz mnie ojciec zbluzgał przez telefon ze takie małe śrubki tym kluczem dokrecałem....a wystarczyło na wyczycie byle by równo....ale jak sobie przypomne sytuacje to wydaje mi sie ze te spilki bym nawet kluczykiem na wyczucie przekrecił...moze jednak ktos juz tam grzebał....

Dodane przez jangcy dnia 29-11-2009 00:03
#26

Dzieki za szybką odpowiedz...śruby kupie pewnie w sklepie z cześciami...sprawdze w PN czy maja...zwykłych nie chce, a nie mam sklepu gdzie bym miał pewność ze sprzedadza mi hartowane:)
Tokarz raczej odpada z braku tak owego...:(
Nagwintowac chyba nie ma czego, bo zdjołem jedną nakrętke i na długości 3-4mm nie zostało nic:(...ale tę nakrętke dużo później kreciłem zeby ja usunac...az w koncu rozciąłem:)

Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy jakby nie udało sie znaleść dobrych szpilek to wkrecic je na blok odwrotnie....tam duzo wchodzi i jakbym poprawił gwint to by go jeszcze sporo zostało (mimo wszystko) wiec chyba by silnie siedziło....ale jedna strona ma wiecej gwintu.
ALE nie bedę gdybał bo pewnie dostane szpilki...szkoda póżniej roboty:)

Dodane przez Pietras dnia 29-11-2009 11:19
#27

Nie lepiej napisać do mielocha czy mają ?

Dodane przez wander dnia 29-11-2009 12:56
#28

A jak nie do mielocha to od kogoś kto ma na sprzedaż katanę na części i kupić od niego szpilki.

Dodane przez jangcy dnia 03-12-2009 23:46
#29

kupiłem drugie szpilki, nie było drogo.....
dzis wsio skreciłem, tym razem na "oko"...mam nadzieje ze bedzie dzialać...w sobote postaramy sie włożyc do ramy i odpalic...
....teraz mu (wlascicielowi) nie zazdroszcze tego docierania....strasznie długo to trwa...

Dodane przez jangcy dnia 05-12-2009 18:36
#30

podwojny post...sorki

Edytowane przez jangcy dnia 05-12-2009 19:05

Dodane przez jangcy dnia 05-12-2009 19:04
#31

Chłopaki....ratunku OBY juz ostani raz....napisze wszystko pokolei, to moze ktos rozpozna gdzie cos poszlo nie tak...
Tak wiec całe składanie wszystkie na miejsce poszło dość łatwo i szybko...kableki, srubki, węzyki (zrobiłem zdjecie przed rozebraniem zeby pozniej wszystko wpiąć w to samo miejsce, no i tu wydaje mi sie ze wszystko dobrze), zalałem płynem chłodzącym itp...
Zaczęlismy krecic....tuk tuk ,...tuk tuk i lekko zaskoczyl, pozniej lepiej...odpaliła na chwile, ale zgasla (nie chcialem trzymac na lekko dodanym gazie, szybko popuscilem i zgasla) pozniej odpaliła jeszcze na chwilke i juz wiecej nie....ale zobaczyliśmy ze zaczyna kapac paliwo!!
I tu wielka prośba CO TO ZA NIESZCZĘŚCIE sie stało?? :(
nic nie ruszałem przy rozbieraniu oprócz linki z gaźnika. Jak odkreciłem taka nakreteczke to wyszło wszystko:spezynka, taki jakby rozciety walec (nie wiem jak to nazwac) i iglica. Jak to składalem to założyłem to rozciete chyba odwrotnie, ale wtedy motorek i tak zakoczyl, pozniej jak zaczeło kapac, to wyjałem i obróciłem....wtedy ten walec wszedł do konca (w głąb-jakby idelanie) ale motorek nie zaskoczyl...
Paliwo leje sie z takiego cycka wystajacego z dolnej czesci gaznika (jakby z komory pływaka) i pozniej lecialo tez z gorej czesci gaznika...wiec uznalem ze cos jest tam zle, ale ZIELONEGO pojecia nie mam co i jak ustawic ten walec z iglica. Pozniej wysuszylem swiece, ale paliwo wciaz leci z tego cycka (rurki). I nie odpalilo....wiecej nie probowalem, bo nie wiem czy wystarczajaca ilosc oleju dochodzi do cylindra i nie chce go zatrzec...
Czy myslicie ze moglem popsuc gaznik?
Pomocy!!

A tu fotka z opisem (na szczescie zrobilem ja przed rozkreceniem:)
img705.imageshack.us/img705/7616/07112009300aaa.jpg

Edytowane przez jangcy dnia 05-12-2009 19:12

Dodane przez pawcio1017 dnia 05-12-2009 20:38
#32

Ta rurka na dole co jest to idzie pionowo do dołu...? Z tego co opisujesz to wygląda to tak, jakby się pływak zawiesił... Taki weżyk idący (zazwyczaj) pionowo w dół to właśnie przelew z gaźnika... Jak zaleje gaźnik to tamtędy smarka nadmiar... Rozbierz gaźnik i sprawdź pływak. Tylko nie reguluj! Skoro przedtem chodził i nic nie grzebałeś przy regulacji to teraz też musi chodzić... A jak już zaczniesz kombinować to nie dojdziesz do ładu... A no i dolej z 10-20ml oleju do baku jeszcze żeby było lepsze smarowanie na dotarcie...


tak apropo... to dawno nie widziałem tak zasyfionego silnika:) Nie to że jestem jakiś pedantem i myje raz na tydzień silnik ale żeby aż tak...:o

Edytowane przez pawcio1017 dnia 05-12-2009 20:40

Dodane przez Pietras dnia 05-12-2009 22:34
#33

Pływak się zawiesił / zaworek iglicowy zablokował/zapchany.. Rozkręć gaźnik i go wymyj wydmuchaj , będzie dobrze.

Dodane przez jangcy dnia 05-12-2009 23:23
#34

Dzieki chłopaki za szybką odpowiedz!!....no to kolejna sobota:)
ale fakt. Motor z 2004 roku i chyba nikt nic nigdy nie umył :
Ten dolny przelew (rurka) wychodzi w bok, nie w doł i nic nie jest do tego dołaczone....ale moze było.
Teraz jeszcze pytanie.
Czy iglice z tym walcem z nacieciem mam wkładac do srodka tak aby rowek byl w tym miejscu gdzie w srodku jest taki cypelek (to chyba ma zapezpieczac przed niewłasciwym umieszczeniem) pozniej wcisnac do konca (mi wchodzi ponizej otworu) i zakrecic zaslepke z linką? Czy tez trzeba to jakos inaczej robic?
Przeczyscic/przedmuchac to miejsce gdzie wchodzi iglica?
Jak to wogole dziala?....moze ktos by w skrocie przyblizyl....
Olej dolałem i powiedzialem kolesiowi zeby przy docieraniu dolewał.
Pływaka regulowac-oj bron boze:) wiem ile zabawy jest w autach, nawet jak sie ma przyrzadzik i dokładne dane do regulacji...ale rozebrac widze, ze trzeba bedzie...
ach....

Edytowane przez jangcy dnia 05-12-2009 23:30

Dodane przez jangcy dnia 08-01-2010 18:50
#35

Witam
Chciałem wszystkim serdecznie podziekować za pomoc przy Katanie!
Świeta, mało czasu, nie zdarzyłem napisac. Udalo sie odpalic silnik pare dni przed swietami, pozniej akurat wyjechalem.
Rozebralem gaznik, przedmuchalem, zlozylem wsio razem, podpialem akumulator z auta i odpalalem...wczesniej dostal zastrzyk z mieszanki + dobilem komore plywaka, bo nie mialem pewnosci czy jest paliwo, jako ze dlugo nie moglem odpalic....w koncu zaskoczył.
3x10 minut na wolnnych obrotach+zrobilem 3 rundki po parkingu.
Musze przyznac ze lepiej odpala. Nawet na kopa i tez ladnie odpaliła z rana jak silnik był juz zimny.
Nie wiem co dalej i czy kolega nim jezdzil bo zima przyszla. Nie chce zapeszac, ale mam nadzieje ze bedzie dobrze:)

Dodane przez macio317 dnia 08-11-2010 15:07
#36

Witam mam problem mianowicie zakupiłem nowy cylinder malossi 70 za 619zł , wymieniłem łożyska , początkowa prędkość skutera wynosiła 60km/h , teraz niestety jest tak samo , może wie ktoś dlaczego? , spodziewałem sie że z takim cylindrem będzie lepsza moc , jeszcze zakupiłem wydech leo vine ale chyba on już nic tutaj nie pomoże proszę o odpowiedź z góry dzięki moje gg: 10930217

Dodane przez CHICKENovsky dnia 08-11-2010 16:06
#37

jesli masz blokowane przełożenia to nie dziwne;), odblokuj je , a jak ich nie masz to moze wał seria sie nie naadaje.