Dodane przez Skrobi dnia 28-06-2009 23:45
#1
Witam.ostatnio czyscilem gaznik jak mi iglica spadla. i zmienilem wysokosc chyba. chcialem wyregulowac go. jest jedna dysza od obrotow a ta druga od dawki chyba. nie wiem. i wlasnie tej drugiej niemoglem ruszyc. ani w prawo aniw lewo. i w rozpuszczalniku lezal gaznik i w paliwie i wd itp. nie ruszyła. i gwint na niej jest wyjechany do zera prawie. i teraz pytanie. dac do regeneracji gaznik. jakie moga byc koszty. czy zakupic nowy gaznik??mam katane z 00r. ciecza chlodzona.