Dodane przez p_wasak dnia 16-02-2009 13:09
#1
Witam
dzięki temu że posiadam DITECHA stałem sie bardzo aktywnym forumowiczem zwłaszcza w dziale eksploatacja i naprawa
pojawił się u mnie nowy problem - uważam że powazny ale może mnie ktoś upewni:
kolejność zdarzeń:
1. gleba 3 lutego
2. pływanie na obie strony skutera (mój poprzedni temat)
3. 3 dni temu skuter zaczął być 2 razy głośniejszy niż był wcześniej, dźwięk wydobywa sie jakoś bardziej z przodu - nie bezpośrednio z wydechu , warczy jak zarzynany, ale jedzie bez problemowo - może jakieś 5 % mocy mniej, ale spokojnie do 60 jedzie Z TYM, ŻE przy prędkościach 20 , 30 a 40 oraz 50 km/h katana wydobywa z siebie jeszcze głośniejsze dźwięki.
4. najnowszy problem. po przejechaniu jednorazowo 46 km , wystudzeniu silnika, po jego odpaleniu na zimno zaczęły się zgrzyty jak rwany steropian tylko 3 razy głośniej - dźwięk nie do wytrzymania. nie dzieje się to po odpaleniu - wtedy tylko popiskuje. natomiast gdy po 2 minutach rozruchu zaczynamy jechac to piszczy jak zarzynany steropian. nie wiem z czego się to nawet wydobywa.
wiem że coś boli moją katankę więc proszę o pomoc.
pozdrawiam.
ps. postaram się dzisiaj nagrać ten dźwięk. oraz wymieniam wydech zwykły na hebo. może gdzieś jest nieszczelny ten stary. ale cos na pewno sie pier d oli tylko jeszcze nie wiem co.MACIE JAKIEŚ SUGESTIE? B) BĘDĘ WDZIĘCZNY ZA POMOC