Tytuł: Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl :: Nie pali na rozrusznik - trudny problem

Dodane przez baziu_19 dnia 27-01-2009 12:19
#1

Chciałbym przedstawić wam swój problem jaki mam z odpalaniem Katany na rozrusznik. Od razu napiszę, że na kick starter pali bez najmniejszego problemu. Wiem, że są już podobne tematy, ale ja chcę opisać swój problem szczegółowo:

Gdy kupiłem Katane, to była już na zatarciu więc odpalała na rozrusznik po ok 5 s kręcenia. Później oddałem ją do mechanika żeby zrobił remont silnika i kiedy już ją naprawił, to nie chciała odpalać na rozrusznik. Powiedział, że to wina słabego akumulatora. No dobra więc podładowałem aku, podłączyłem, kręci, kręci i nic. Iskra jest, bo sprawdzałem, a wał też się obraca. Wpadł mi do głowy pomysł żeby zobaczyć do silniczka (rozrusznika). Rozkręciłem go i wszystko jest OK, szczotki całe, obraca się bez żadnych oporów, nasmarowałem go jeszcze dla pewności tam gdzie trzeba. Wziąłem dwa kabelki i podłączałem go do akumulatora z 15 razy i obracał się jak "japońska maszynka". Założyłem, dokręciłem i nic. Dalej tak jak było. Ostatnio przesmarowałem bendix środkiem WD-40. Zauważyłem, że nie zawsze się cofa. Raz na jakiś czas jak się wysunie, to tak pozostaje. Dodam, że koło zębate, które napędza wał też jest dobre. Jedyną rzeczą, które mnie gniębi jest, to że gdy jadę jakiś czas (ok. 8 min) i ją zgaszę, to zapala na rozrusznik, ale jakoś tak dziwnie (kręci, ale jakby z przerwami). Gaźnik był regulowany, ale wam też tak się dusi nadmiarem paliwa jak jest zimna? Może ktoś miał podobny problem i będzie wiedział co należy zrobić, aby odpalała z rozrusznika.

Dodane przez LMatador dnia 27-01-2009 12:23
#2

skoro się nie cofa, to bendix do wymiany

Dodane przez baziu_19 dnia 27-01-2009 12:44
#3

Nie mówię, że się wcale nie cofa.

Dodane przez baziu_19 dnia 28-03-2009 16:39
#4

Dowiedziałem się ostatnio parę nowości od mechanika, który naprawia motocykle. Opowiedziałem mu co i jak jest u mnie i stwierdził, że może to być wina źle zrobionego szlifu cylindra. Powiedział, że przy kopnięciu starterem jest większa siła niż przy rozruszniku i to chyba tłok nie ma siły, aby pociągnąć wystarczająco dużo wachy podczas kręcenia rozrusznikiem. Wydaję mi się, że gościu miał rację, a wy co o tym myślicie?

Dodane przez ero_wsp dnia 04-04-2009 10:32
#5

Ja miałem podobną sprawę na starym cylku nie paliło na rozrusznik , paliłem Katanke na kickstarter , później wymieniłem cylek na 70cc i dalej nie paliło na starter tylko kickstarter raz tak dla ciekawości założyłem kumpla akumulator i paliła normalnie a na moim tak jak u Ciebie z przerwami , mimo ze ładowałem akumulator , okazało się że akumulator swoje już wysłużył i nie trzyma za długo czyli kilka godzin , w czasie jazdy się jakoś podładuje , weź od kogoś akumulator i sprawdź jak chodzi na innym akumulatorze .... myślę że pomoże , u mnie rozwiązaniem problemu była wymiana akumualtora

Dodane przez baziu_19 dnia 04-04-2009 20:06
#6

Dzisiaj tak zrobiłem jak napisałeś i nic nie dało. Na kumpla aku kręcił jeszcze gorzej niż na moim, a jego skut odpala na nim na "dotyk". Myślę nad wymianą pierścionków, może to coś da, bo wszystko co mi przyszło do głowy do tej pory już próbowałem.

Dodane przez KACPERBA1900 dnia 05-04-2009 10:57
#7

Jak nie masz światła stopu to może być tak jak u mnie było wczoraj że spalił się czujnik hamulca!
Jeśli tak to kup nowy i będzie po sprawie za za czujnik do przodu zapłaciłem 25zł a do tyłu za 15zł.

Dodane przez Headhunterz dnia 05-04-2009 11:31
#8

@KACPERBA1900, gdzie kupowałeś czujniki?

Dodane przez baziu_19 dnia 05-04-2009 11:50
#9

Nie przesadzajcie! To nie jest temat o czujnikach. Napisz mu HH na PW, a nie w moim temacie.

Dodane przez baziu_19 dnia 19-04-2009 14:34
#10

Wiem, że dual, ale chciałem dopisać coś nowego.

Zauważyłem, że gdy przejadę Kataną ok. 10km i kiedy jest już mocno nagrzana, to wtedy odpala na rozrusznik po około 3 s. kręcenia.

Dodane przez wiernyl dnia 19-04-2009 15:58
#11

Zobacz sobie na mocniejszym aku.Bo moja katnka ma też siednięty akumulator i pożyczyłem od kumpla ma 3Ah i na jego odpalał mi jakies 8sek. a pozyczyłem od innego kumpla co miał 5Ah to na dotyk palił.

Dodane przez baziu_19 dnia 19-04-2009 18:09
#12

Mam 5Ah i to raczej nie aku tylko ta nieszczęśliwa kompresja.

Dodane przez Patryjos dnia 18-06-2009 10:07
#13

Też mam taki problem.Najpierw mi nie chce zapalić ale jak troche pochodzi to zapali .Ale nie zawsz i jak zapalam to nieraz kręci i pózniej nie kręci tylko taki dziwny dźwięk .

Dodane przez baziu_19 dnia 18-06-2009 10:46
#14

Ten dziwny dźwięk, to najprawdopodobniej niedokręcony rozrusznik. Mój jest dokręcony idealnie i nadal mam ten problem.

Dodane przez Krzychu_tk2 dnia 18-06-2009 16:34
#15

przy odpalaniu rozrusznikiem jest dużooo słabsza iskra niż przy kopaniu, a przy małej kompresji iskra musi być duża. przy kręceniu cały prąd idzie na rozrusznik wiec świeca nic nie dostaje. kup dobre mocne aku, zmień pierścionki

Dodane przez baziu_19 dnia 18-06-2009 18:25
#16

Dzięki, chyba tak właśnie zrobie. Inne możliwości już wszystkie wyczerpałem, tylko to mi pozostało.

Dodane przez baziu_19 dnia 25-08-2012 16:20
#17

A więc sprawa na dzień dzisiejszy z odpalaniem wygląda tak samo jak wcześniej. Nie pisałem w temacie, ale już od jakiegoś czasu mam założony nowy cylinder, tłok, pierścienie i nowy zawór membranowy. Kupiłem nowy akumulator, podładowałem dla pewności i niestety dalej nie odpala. Kręci ładnie, ale nie ma zamiaru odpalić. Przeczytałem gdzieś na necie, że winą może być zbyt daleko położony impulsator od magneta więc go wyczyściłem i przybliżyłem. Niestety nic to nie dało. Kończą mi się już pomysły... Obstawiam jeszcze na iskrownik. Macie jakieś pomysły?