Dodane przez axdam42 dnia 16-11-2008 20:16
#2
Kolego twój pomysł kompletnie nie ma sensu. Sam sobie przeczysz mówiąc że naprawa kosztuje 700 zł a tu pokazujesz nam silniki za taką samą cenę (+ koszty roboty z 300zł pewnie i więcej ale nikt się tego nie podejmie). Jest to BARDZO trudne zadanie. Pierwszy silnik możesz sobie odpuścić ze względu na przeniesienie napędu ... w następnych miałbyś problem pewnie, gdyż koło nie byłoby idealnie na osi symetrii skutera (troche po prawej lub lewej stronie) a to ma znaczny wpływ na prowadzenie. Jest też jeszcze kwestia zamocowania silnika do ramy ... też sporo roboty (przerabianie uchwytów itd.). Krótko mówiąc daj sobie spokój z tym i życzę abyś więcej nie miał takich pomysłów ;D Pozdro