Tytuł: Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl :: Ile macie zrobione Km i co wam się w tym czasie popsuło?

Dodane przez KATANA2000 dnia 06-03-2007 21:17
#5

Jak kupilem Katane z przebiegiem 10800km lae kupilem z zerwana linka wiec napewno miale wiekszy , wymienilem linke i po przejechaniu 2000km poszedl mi cylinder a dokladnie pierscienie pokaleczyly troche cylek i uszkodzily mocno tlok
gdy wymienilem cylinder na nowy gdy zlozylem katane do kupy i odpalilem i z silnika dobiegal stukot ale postanowilem sie kawalek przejechac po przejechaniu 100m stop :mad: juz wiedzialem co to bylo wał:no: zawiozlem do profesjonalnego servisu zeby zamowili jak rozbiora go i beda wiedziec jakie wymiary zamowili zadzwonili do mnie powiedzieli ze trzeba 3 tyg czekac a suzuki motor poland sprowadzi mi nowy wal z hiszpani dodam ze to byl juz srodek wakacji ::no: wał dotarl do servisu w miedzy czasie zlamala mi sie iglica ktora przyszla razem z walem (cena wału 900zł):bigeek:koniec wakacji a servis ma urlop:upset: 2tygodnie a katana nadal w czesciach pierwszych u mnie w garazu stalo wszystko oprocz silnika silnik w servisie we wrzesniu odbieram skuter skladam do kupy w miedzy czasie oddalem plastiki do malowania na srebrny metalic gdy doczepilem silnik do gołej ramy i pruboje odpalic nagle cos strzelilo i zasmierdzialo spalenizna (to bezpiecznik) moj ojciec i dziadek szukaja przyczyny zwarc okazyjnie pala regulator napiecia cewke i moduł oddaje skuter do servisu ale takiego ktory glownie zajmuje sie samochodami tam (łamia mi kolo zamachowe ) i stwierdzaj ze trzeba kupic cewke ktora jest za kolem zamoachowym wyglada ona mniejwiecej tak
jak na załacznniku po wymianie tej czesci skuter rowniez niedziala po 2 tyg pobytu w tym servisie stwierdzaja ze nie umieja tego zrobic. zabieram go spowrotem do servisu w ktorym wymieniano mi wał swierdzaja tam ze cewka ktora wedlug poprzedniego servisu byla zepsuta jest calkowice sprawna aby zaoszczedzic kupilem uzywana cewke zaplonowa od ktorej odchodzi kabel do fajki swiecy za 250zł pozniej okazuje sie ze jest ona zepsuta kupuje nowa nie uzywana cena 400zł
po 3 tygfodniach meki z elektryka skuter dzialapazdziernik skuter w domu :D po miesiacach jazdy ok 1500km skuter dotarty przepisowo jezdzi 80km/h :smilewinkgrin: z przekladni wydobywa sie dziwny pisk i zgrzytanie potem ustepuj jednak pare dni puzniej przekladnia zaczyna sie palic i to doslownie spod pokrywy sypia sie iskry i strasznie sie kopci szrym dymem stop kolo sie zablokowalo prawie gleba naszczescie niebylem daleko od domu 1km pchalem skuter z zablokowanym kolem po asfalcie 1,5 godz meczarnia:sourgrapes: to wcale niejest takie lekkie mimo ze juz kiedys pchalm skuter 4 km do najblizszej stacji na drugi dzien rozkrecam przekladnie a tam szok :bigeek::bigeek::bigeek::o:o:o:o:o masakra pełno skopconego aluminium spalony pasek zuzyty dzwon wariator od temperatury sie powyginal mozna bylo zbierac resztki rolek i slizgu wariatora oczywiscie przelozenia tez dostaly temperaturki az sie fioletowe zrobily wszystko do wymiany potem tlumik przezarty rdza oczywiscie jest tego jeszze troche wiecej ale niemam ochoty juz otym pisac


Zatytułuje to tak KATANA DROGA PRZEZ MEKE:sourgrapes::sourgrapes::sourgrapes: