Dodane przez Ako dnia 24-05-2014 12:13
#1
Witam,mam następujący problem. Moja katana gaśnie po przejechaniu ~500m.
Na postoju nie ma problemu,może chodzić cały dzień a i tak nie zgaśnie.
Na początku myślałem że to wina paliwa,lecz niestety to nie to,efekt jest taki,że na odcinku 50m czuję jak katana zwalnia,po czym gaśnie i się toczy. Mam nadzieję,że to nie zatarty cylinder. Skuter wkręca się ładnie na obroty,nie gaśnie podczas postoju.
Świeca ma kolor szary i jest sucha.