Dodane przez BERCIU dnia 24-02-2013 01:30
#1
Elo! jak wiecie kocham motocykle (bardziej samochody xD, ale motocykle, skutery itp. też) i robię wiele projektów naraz. Niektóre kończe, inne odstawiam na późniejszą godzinę. Dziś chciałbym przedstawić wam niezwykłą jawę mustang. Niezwykłą bo przerabianą na styl cafe racer a więc lekko, mocno i szybko! Jawkę kupiłem w grudniu w opłakanym stanie za 200 zł (pojebało mnie !) , ale kupiłem ją bo zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia, zawsze kręciły mnie stare PRL-owskie 50ccm. Transformację zacząłem od rozebrania jawki w części pierwsze i na tym zakończyłem pracę, a jawa rdzewiała i płakała olejem przekładniowym ;P (leń z ciebie BERCIU!!)
Dwa tygodnie temu poszedłem do warsztatu po jakąś paczkę do wysłania i zobaczyłem.. Ramę z jawki która rdzewiała i była w takim stanie że aż żal mi się jej zrobiło ;P Następnego dznia wziąłem ją, zapakowałem do auta i pojechałem do kumpla który zajmuje się piaskowaniem. Po tygodniu dokonaliśmy wymiany handlowej, Ja dałem mu 50 zł a On wypiaskowaną ramę, bak, szprychy, bębny i obręcze. BYŁO WARTO!
Nazajutrz akurat w pierwszy dzień ferii poszedłem do piwnicy, załączyłem szlifierę i zacząłem ciąć jak pojebany. Ciąłem, szlifowałem, spawałem aż w końcu z pod moich rąk wyszła wzmocniona i obniżona rama do Jawki. Następnym krokiem był jakże charakterystyczny Cafe racer'owy za[cenzura]k. Niestety nie posiadam maszyn na kórych mógłbym sobie taki zrobić, ani też nie chciało mi się wydawać 300 zł na gotowca z allegro więc wpadłem na pomysł kupna starego baku, pocięcia, poczarowania i zrobienia zadupka na własną rękę. Jak pomyślałem tak zrobiłem i po 3 dniach do mojego domu zapukał kurier z bakiem od WSKi garbuski za który wybuliłem 20 zł razem z przesyłką. Kilka godzin pracy i za[cenzura]k jak ta lala;P
Następnym jak i najważniejszym elementem jest silnik. Dwa tygodnie spędziłem na allegro szukając jakiejś 125 bo chciałem żeby Jawka miała moc i była bezawaryjna. Miałem brać 4 sów z suzuki, ale 10 KM to trochę mało więc wybór padł na dwusuwowy silnik z yamahy DT 125 który ma 30 KM więc do Cafe racera pasuje jak ulał. Aha wydałem na niego 570 z wysyłką.
Mam nadzieję że w środę już u mnie będzie i będę mógł zacząć wpasowywać go do ramy.
Części które już mam, albo które już kupiłem:
-Rama
-Bak
-Za[cenzura]k
-Customowa kierownica
-obręcze pomalowane na krwistą czerwień
-Silnik z yamahy DT 135 30 KM
-przednie zawieszenie z kawasaki gsr 600
-przednią tarczę hamulcową z zaciskiem
-tylne amory
-lampę z Jawy 350 TS
-dwie zębatki jedna do napędu, a druga posłuży jako adapter przedniego hamulca
Co muszę jeszcze mieć, kupić lub zrobić:
-dać szprychy do chromowania
-bębny w czarny matt
-kupić łożyska do kół
-kupić elektrykę z yamahy DT 125
-jakiś obrotomierz do 14 000 RPM
-Rama w czarny połysk malowana proszkowo
-bak i za[cenzura]k w czarny połysk
-szachownica na baku i zadupku
-zrobić siedzenie
-rolgaz, manetki i klamki
-ogarnąć elektrykę, odpalać i jechać!
Macie tutaj kilka fotek z prac. Troszkę żałuję że nie zrobiłem zdjęć jak wyglądała przed remontem.
STAY TUNED!
Myślę że w wakacje uda mi się wyjechać bo pomaga mi brat, brat, mama i tata więc praca idzie szybciej i jest milsza ;P
Będą filmiki z budowy! a więc trzymajcie kciuki, oceniajcie i dopingujcie!
Dzięki i