Dodane przez Meteor dnia 18-02-2013 14:34
#1
caly czas mam ten sam problem. Na stopkach stoi dodam gazu do spodu z początku fajnie się wkręci chwile potrzymam na pełnym gazie odcina zapłon i gaśnie. Kolega mi mowil ze to kapturek lub przewód wymienilem przewód wysokiego napięcia bo byl rozwalony kapturek mi kolega pozyczyl i przykrecilem odpalam siadam na katane gaz do spodu takie walniecie z miejsca miała i zapierdalała pojechalem do kolegi z kolegą siadam na katane i znowu odcielo zaplon i zgasl to na stopki go wziąlem i znowu tak samo ;/// nie wiem co mu moze byc pomózcie prosze ;))) z góry dzieki
Dodane przez Aroni dnia 19-02-2013 11:06
#2
Daj mi trochę więcej info;
1. Jak już zgaśnie to możesz go od razu odpalić, czy musisz czekać?
2. Pzez kapturek masz na myśli fajfkę ze śwecy? Jesteś pewien że teraz się dobrze trzyma na ćwiecy?
3. Jak byś go zostawił na wolnych to działa cały czas? Zacznij dodawać powoli gazu i jak tylko zacznie przerywać to od razu puść i zobacz czy zgaśnie czy spadnie do wolnych i dalej będzie pracował.
Dodane przez Meteor dnia 19-02-2013 12:12
#3
Dzieki aroni ;p przeczytalem drugi pkt ;D i poszlem do garazu sciagnąlem kapturek dookrecil;em ten przewód zalozylem dobrze i katana znowu lata hahaa ;p dieki ziommm ;p
Git, to zamykam:)
@Aroni
Edytowane przez Aroni dnia 19-02-2013 15:01