Dodane przez NTN Suzuki Katana dnia 05-08-2012 13:11
#1
ciekni emi z gaznika bardzo mnie to wkurza i chyba przez to niby duzo pali....tzn co zgasze motor to cieknie kapie z gaznika bardzo mocno kapie... jak przestanie kapac po chwili i np poruszam motorem to znowu kapie. i za gazdym razem co zgasze plama pod motorem. zalozylem wezyk i dalem go w gore ...to siedzi paliwo w tym wezyku.... ale za to gorzej go zapalic. nie wiecie dlaczego tak kapie ciagle!? jest to wkurzajace i szkoda paliwa bo naprawde duzo kapie.... i kapie z pod gaznika tylko ze normalnie z takiej rureczki takiej jakby odprowadzenia pod gaznikiem . a mam jeszcze drugie odprowadzenie z gory ale z tego gorniego nic nei kapie... plywak zepsuty czy co ? nowy gaznik...?
Edytowane przez NTN Suzuki Katana dnia 05-08-2012 13:12
Dodane przez Aroni dnia 05-08-2012 13:17
#2
Nic nie jest zepsute, tylko zaciął się pływak, albo masz niedokręconą śrubkę odpływową na dole gaźnika.
Poza tym opcja szukaj siekłania, było 50 takich tematów! Spójrz niżej na podobne tematy i już możesz o tym poczytać. Następnym razem będzie warn.