---

To tak odstawiłem sukę na bok i postanowiłem przesiąść się na coś trochę większego i to coś to Kawa KLR600 rocznik 89 :D
Moto sprowadzony z Niemiec w 2008 jeżdżone nim było chyba z niecały rok potem stał przez pare miesięcy i ponownie było jeżdżone z jakieś 2 miesiące i znów stał przez ok rok aż do dopiero 3 dni temu postanowiłem coś z nim zrobić więc przeczyściłem go trochę , nowa świeca , próbuję kopać i nic a na aku nie wiem co się dzieje ponieważ nawet kontrolki się nie świecą więc pozostało tylko go na pycha wziąść więc brat usiadł pchnąłem i stał się cud! odpalił! niestety była tylko kupa dymu i przy małym wzniesieniu zgasł próbujemy ponownie i to samo nie wiem czemu ale gaśnie na każdym wzniesieniu lub górce wiecie co może mu dolegać?? , jego stan techniczny na dzień dzisiejszy oceniam na 4/10 ponieważ brak aku ,, odpalanie tylko poprzez pchnięcie , nie wiem co z elektryką , lakierr ;/ no i nie wiem dlaczego tak mocno kopcii . :P

no i macie foto :






oceniać komentować co zmienić , dodać itp! B)