Dodane przez Zillioniarz dnia 25-02-2007 12:57
#1
Więc tak:
zawsze do tak 10 - 15 km wszystko działa idealnie, a już po przejechaniu danego odcinka skuter się zaczyna dławić i gaśnie. A po tym jak zgaśnie już nie odpala. Jeżeli się tak z 2 godziny po tym zgaśnięciu spróbuje odpalić, to na luzie odpala.I tak w kółko.
Moje pytanie:
czy to konwensator?
Dodane przez tomek_kr dnia 25-02-2007 13:10
#2
nie wiem co to jest kondensator... ja coś podobnego miałem to raz mi pompka od paliwa siadła za drugim razem gażnik zabrudzony... Spróbuj przeczyścic gażnik a jak to nie pomoze to podłącz paliwo prosto z baku do gażnika bez tej pompki. pozostałem przewody zatkaj czymś by brud sie nie dostał... u mnie gazła jak na gaze trzymałem jak puściłem to chodziła i potem znów gazu sie dławiła i potem znów ujołem i tak na zmiane jadąc z jakieś 3 km/h. a pare razy mi zgasłą co tez juz nie mogłem odpalic to wtedy węzyk od spezarki i dmuchałem powietrze do zbiornika przez tą dziurkie. pomagało bo paliwo od razu napłyneło...:D
Dodane przez CzopAss dnia 06-03-2007 19:18
#3
Hm dziwne. Może kłopoty masz ze ssaniem, 10-15km? Trudno powiedzieć. Może masz AC i dajesz gazu na maxa i się przegrzewa:D:D:D pzdr