Dodane przez loy dnia 06-04-2012 12:47
#1
Witam. Mam problem z kataną, ale może najpierw opiszę wszystko.
Otóż świetnie się bawiąc i jadąc z kumplem najechaliśmy na wystający korzeń drzewa i urwałem kawałek cyla (który wczesniej był spawany) i tak się skończył nasz eurotrip. Przyjechałem do domu, ściągnąłem głowicę, cylinder i poleciał do spawania (żeliwo). Cylinder jest to "markowe" 70cc za 150zł z głowicą z allegro (niestety, nie stać mnie na nic lepszego póki co). Po złożeniu wszystkiego, zaczęły się problemy z wodą. Nalałem wody do zbiorniczka, po czym zaczęło mi cieknąć spod tłumika. Odkręciłem śrubę, dałem nakrętkę, wszystko ok. Później, nalałem wody znów i po jakiś 5 minutach zaczęła mi uciekać z wlotu powietrza (nie mam tej rurki w silniku, łączacej wlot powietrza w podłodze, z filtrem powietrza). Uszczelka pod głowicą wymieniona, zresztą, wydaje mi się, że to jej wina, gdyż na odkręconej świecy nic nie leci stamtąd. Czego może to być wina? Uszczelki między cylindrem a blokiem? Czy może czegoś jeszcze innego? Mieliście taki problem kiedykolwiek?
Dodam jeszcze, że kręciłem trochę zanim się zczaiłem ,że mi ucieka woda spod tłumika wtedy, czy mogło się coś stać z silnikiem? Już prawie miała odpalić, ale jednak nic. Tym kręceniem rozładowałem akumulator i już więcej nie kręciłem.
Jeśli ktoś miał podobny problem, lub wie czego może to być przyczyna, proszę uprzejmie o pomoc, gdyż ja już straciłem pomysły.