---

Prawie nikt nie stuntuje kataną więc ciężko Ci będzie o foty. Ale i tak nie wiem z czym masz problem... Spawasz gotowy stelaż na wymiar i równo, a potem przykładasz do głównych rurek ramy i albo wiercisz i przykręcasz gdzieś po środku rurek, albo to razem spawasz, choć to gorsze rozwiązanie. A jak się już tak boisz o ramę i nie chcesz jej dziurawić, to dospawaj do niej mocowania i dopiero pod nie przykręć stelaż. Jakby co to odetniesz mocowania, wygładzisz i przemalujesz ramę i nie ma śladu. Ale jak dla mnie nie ma co komplikować, weź normalnie przykręć stelaż do ramy i tyle... trzeba by być pozbawionym wyobraźni, żeby to zje***.