Tytuł: Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl :: Suzuki katana Ponownie..

Dodane przez Graffer dnia 17-03-2012 22:42
#1

Wszystko pięknie ładnie, postanowiłem że pojeżdżę kataną jeszcze dłużej i nie bd sprzedawał, więc zabieram się do regulacji gaziora dokręcenie tłumika.
1 Problem który rozwiązałem. --> Nie chciała się wbić na obroty. Wystarczyło naładować akumulator a nie jak wy mówiliście że filter do wyczyszczenia albo gaźnik.
Ale jedziemy dalej.
Wbija się wszystko ładnie na obroty, więc dokręcamy tłumik z tatą zaczął się trochę dławić. Regulacja gaźnika, męczyliśmy się koło 3 godzin. Wyregulowaliśmy . pełny entuzjazmu wyjechałem na podwórko, pięknie chodzi , jadę na ulicę, przejechałem 2 km, jebut w bramie mi zgasł.
Dopycham go do garażu i próbujemy kopać.
Prawie załapuje ale słychać taki swist i gaśnie..
Ostatnio był robiony remont, więc chyba mało mozliwe żeby pierścień jebł.
Ale fakt chu**jowo dotarty bo nie miał pojęcia jk to robić a teraz już wiem ..
Więc co to może być.?
Jak wy nie pomożecie, to idzie na złom . <-- tak dobrze widzicie bo złom wyrzuca się na złom.
Więc .
Gdy się go kopie to prawie łapie, ale słychać świst i nie odpala.