Tytuł: Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl :: Katana by pimpek11

Dodane przez pimpek11 dnia 17-12-2011 07:39
#7

Więc tak. Kupiłem katankę czerwoną stera buda ac przywiozłem z tatą do domu i nie chciała odpalić mówie co jest później odpaliła jeździłem było super okazało się że nie ma przedniego zacisku trójkątów zamka kufra i ślimaka no nic mówie nazbieram i kupie. Na 3 dzień coś zaczeła po kilkuset metrów gasnąć.Następnie pojechaliśmy do mechanika i po kilku dniach okazało się że katana ma dojebane łożyska sprzęgła cylinder zatarty komprecha 4 bar. Jak się o tym dowiedziałem to myślałem że się zabije tak byłem wkó.wiony. No nic byłem jeszcze laikiem więc bałem się zajżeć pod głowice a więc pojechaliśmy z tatą po nowy silnik który znalazłem na allegro za 300 zł. Przywieźliśmy śilnik do domu zakładaliśmy do 11 w nocy no nic pale a tu nic nie chcen zapalić tylko łapała i gasła. Więc odwieźliśmy mu ten silnik a on miał taką samą katane tylko lc i 2 hamulce tarczowe i 2005 rok z holandii. Tata z nim ugadał że weźmie tą katane zatartą i da nam tamtą tylko w tamtej były plastiki masakra!!! tak rozjebane że głowa mała ale 1 trójkąt był. Ale paliła od malutkiego kopa póżniej szpachle samą dałem na pęknięcia :D pomalowałem miał być niebieski połysk a wyszła niebieska kupa... Więc po zimie wkurzyłem się i kupiłem 2 puszki farby ( motip czarny matt) i papiery ale w zimę wszystko czyściłem i wygładzałem do malowania. Pomalowałem tak jak teraz jest ale wcześniej kupiłem zestaw plastików od henia z forum te niebieskie ze spolierem i ryflami, później poprawki itp. W cześniej miałeł jeszcze problemy z nie wchodzącymi obrotami to był tylko zapchany wydech bo jak się rozgrzał to tak kopcił że szkok jeszcze z kolanka kapał olej. Później kupiłem wario polini , wydech hebo odblokowane przeło. i arisalek sport 50.I teraz kupiłem to lusterko i sprężynki ogólnie nie wszystko tu napisałem ale większość rachunki z mielocha mam na 750 zł a tylke co ja plastików i [cenzura]reli kupowałem to tyle.:D