Tytuł: Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl :: Dozownik Oleju

Dodane przez okrzysiek79 dnia 05-05-2011 19:25
#1

Siemka czy ktoś mi powie czy jazda bez dozownika jest realna ? mam zamiar odłączyc ten dozownik co wy na to ? czy ktos z was już tak ma ? Czy aby łożyska na wale nie posypią mi się;P

Dodane przez qscvbe dnia 05-05-2011 19:29
#2

dozownik można odłączyć, ale będziesz musiał dolewać paliwa do baku, żeby się suka nie zatarła. Jeżeli dozownik masz dobry to go zostaw, bo to komfort jest :D

Dodane przez kacper_ dnia 05-05-2011 19:50
#3

w morini nie powinno sie odpinać dozownika bo olej leci przez łozyska wału i miesza sie w skrzyni korbowej a nie jak jak w minarelli mieszanka zmieszana w gaźniku dostaje sie do łożysk przez wyfrezowane otwory w karterach.

Dodane przez mati23 dnia 05-05-2011 20:09
#4

kacper_ napisał/a:
w morini nie powinno sie odpinać dozownika bo olej leci przez łozyska wału i miesza sie w skrzyni korbowej a nie jak jak w minarelli mieszanka zmieszana w gaźniku dostaje sie do łożysk przez wyfrezowane otwory w karterach.

A to dziwne bo ja bez dozownika ( pompka odłączona oleju ) zrobiłem jakieś 5000km na mieszance i jest wszystko w porządku :)

Dodane przez k4t4n4 dnia 05-05-2011 21:11
#5

można spokojnie jezdzic ale tak jak piszą musisz robić mieszanke jak dobrze pamietam to chyba to było jakos tak 1:30 a do 70ccm 1:50 ale nie jestem pewny ;p

Dodane przez mati23 dnia 05-05-2011 21:26
#6

raczej 5:100 :D

Dodane przez Kamilksc dnia 05-05-2011 21:28
#7

Były już takie pytanie/tematy , więc ZAMYKAM