Dodane przez pimpek11 dnia 27-03-2011 15:07
#14
a słuchajcie moją opowieść kiedyś tata jeździł ciężarówką i pojechałem z nim a na jakiejś wsi był zamknięta stacja paliw i z tyłu był duży parking no i w jeżdzamy nie było tam dystrybutorów patrze węże wystają wziełem pompkę do paliwa i podłączłem pod wąż ja kręcę patrze coś leci ja patrze a to ropa natankowaliśmy pełny bak 400 l i 5 baniek po 50 litrów