---

Moja katana ma taką głupią przypadłość że wskazówka poziomu paliwa leci strasznie szybko wręcz na łeb na szyje w dół. A gdy okazuje się że wg wskaźnika nie ma już nic w baku to ja mam jeszcze 2 litry...
Możne temu jakoś zaradzić żeby dobrze pokazywał no bo ja wychodze z przekokanie że "j e b a ć ż y d ó w " :) a on non stop się pali :);)

---

u mnie jest to samo !!

---

To jest normalne ;] Taka przypadłość...

---

No ale mnie to denerwue strasznie... jest jakiś na to sposób ?

---

odłącz jak ci nie pasuje ;) i jeździj na oko :D lub kup z mielocha cyfrowo pokazuje stan paliwa ale i kosztuje :D

---

heh też mi tak pokazywało to zrobiłem tak że jak wksazówka była na 0 a paliwko jeszcze było to ją wyciągłem i wsadziłem troche wyżej tzn tak jakby ją przesunąc fakt po zatankowaniu do pełna pokazywało więcej jak full ale wolałem tak mieć xD

---

hehe, a ja mam taki sposob ze mam wskaznik ktory sie w kufrze miesci a zrobilem to tak ze wlewalem po 1 litrze do baku i zaznaczalem na patyku drewnianym xd i jak wskazowka pokazuje zero to wiem ile jeszcze mam wahy i na oko mierze ile przejade ;)

---

Pi1ooL3T mam dokładnie taki sam patent jest najbezpieczniejszy i najlepszy po prostu wozisz kawałek listewki w schowku z zaznaczonymi litrami.Problemem jest pływak który się zawiesza na wysokości około 2 litrów.Zawiesza się dla tego że listwa po której się przesuwa jest skrzywiona przez co na wysokości 2 litrów pływak się blokuje tak że jedynym rozwiązanie jest wymiana pływaka na sprawny sama wymiana jest banalna.Najlepiej wozić patyk bo licznikowi do końca nigdy nie należy ufać.