Tytuł: Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl :: Problem z tłumikiem

Dodane przez loy dnia 27-08-2009 12:39
#1

Witam! Jak zwykle problem z kataną :)... Problem jest taki, jechałem schować skuter do garażu, jak zwykle 65-70. Wjeżdżając do garażu (prędkość może 35) zahaczyłem tłumikiem. Nagle usłyszałem basowy pomruk. Zgasiłem skuter. Patrzałem przy kolektorze, nic nie lata. I tu moje pytanie, czy może nie latać dla tego, że mocowanie go trzyma, czy też istnieje możliwość, że śrubki się odkręciły?

Dodane przez torrus dnia 27-08-2009 12:42
#2

Prędzej mógł Ci tłumik pęknąć, miałem już dwa razy taki przypadek....

Dodane przez Piotrek689 dnia 27-08-2009 12:45
#3

przechyl skuter na bok i bedziesz widział czy sie nakretki odkrecily czy urwal sie ze srub bo tez tak moze byc !

Dodane przez suzun dnia 27-08-2009 16:58
#4

albo przy cylkinrze mogło ci sie urwac urwac sruba przy kolanku :P

Dodane przez Kupiec dnia 27-08-2009 17:17
#5

wyrwało ci lekko szpilki przy kolektorze i masz szpare..na 10000%

Dodane przez loy dnia 27-08-2009 19:25
#6

Wersja Kupca jest dla mnie najbardziej prawdopodobna, wiec, co muszę teraz zrobić? Czy to oznacza, że zerwało gwint? Chyba kolektor da się spokojnie nagwintować?

Dodane przez Krzychu_tk2 dnia 28-08-2009 00:25
#7

raczej na cylku gwint poszedł. albo pękł cylek co często się zdaża ;]

Dodane przez loy dnia 28-08-2009 06:51
#8

No przyznam się szczerze, że mnie trochę wystraszyliście. Dzisiaj pójdę, wybadam to i sprawdzę czy da się tym jeździć w ogóle. Jak się da, to pojadę od razu do mechanika, bo ja jeszcze popsuje :)

Dodane przez Pietras dnia 28-08-2009 08:06
#9

Tam nie da sie nic popsuć.

Dodane przez loy dnia 28-08-2009 09:12
#10

Przed chwilą byłem przy skuterze. Okropny dźwięk bez tłumika :) Okazało się, że mam urwany kolektor :( Jak myślicie, da się go pospawać? Musiałbym jechać z 15km. do mechanika i tu jest ten ból. I jaka jest orientacyjna cena nowego kolektora bądź używanego?
Chciałbym go pospawać tylko i wyłącznie dlatego, że wakacje się kończą i będę musiał odstawić skuter.

// EDITED: Pomylił mi się króciec z kolektorem, poprawiłem

Edytowane przez loy dnia 28-08-2009 10:00

Dodane przez loy dnia 01-09-2009 07:51
#11

Mieliście racje. Kawałek cylindra poszedł. Byłem w przekonaniu, że w skuterze jest kolektor, widać, że jednak jestem zacofany :X. I teraz takie pytanie do was, czy seryjny cylinder jest aluminiowy, czy jakiś inny?

Sorry za PDP

Dodane przez suzun dnia 01-09-2009 08:11
#12

seyjny cylek jest zeliwny :P

Dodane przez loy dnia 01-09-2009 08:30
#13

Kurde :/ Będę miał problem ze znalezieniem gościa, który mi to pospawa :/ Robiliście już kiedyś takie rzeczy? :P

Dodane przez suzun dnia 01-09-2009 08:41
#14

bedziesz musiał znalesc godcia co u mie spawac jakas taka spawarką dziwną :P ;D

Dodane przez sidor dnia 01-09-2009 13:06
#15

U mnie tez sie ułoamało przy samym cylku i wziołem cyl na praktyki i se przyspawałem TIGIEM i sie trzyma jak cholera!!!

Dodane przez jangcy dnia 27-10-2009 21:24
#16

Chłopaki ratujcie:)
Koledze (poczciwa chłopina) zaczeło furkotac. Powiedziałem ze mu rzuce okiem (moze tłumik, moze uszczelka).
Odkreciłem tłumik i okazało sie ze uszczelka wypalona, ulżyło mi, kupiłem nowa. Ale przez założeniem chciałem zobaczyc czy powierzchnia w silniku jest ok i tylko doknąłem ręką i odpadła szpilka z kawałkiem bloku :( - bo juz doczytałem ze tam nie ma kolektora wydechowego:(
Tak wiec uznalem ze to musiało pęknąć wczesniej (przerdzewiec moze nawet, bo widac korozje (jesli żeliwo koroduje) na peknieciu, wiec musiało pękac długo) jak pękło to sie rozszczelniło i w końcu wydmuchało uszczelke.
Mam pytanie, czy teraz (nie liczac opcji spawania) pozostaje tylko wymiana bloku? Wiaże sie to pewnie z wyjęciem całego napędu...czy da sie to jakoś łatwiej zrobic?
Narazie przykreciłem na jedna srube z nową uszczelką i specjalna masa do tłumików....pozniej moze spróbuje to zdrutować, ale to kwestia czasu....ktos juz to naprawiał?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie!!
Pozdrawiam
Jakub

Dodane przez Jajecko_ dnia 28-10-2009 18:18
#17

nie wymiana bloku tylko wymiana cyla
inny cyle albo spawanie bo na klej to to długo nie wytrzymie

Dodane przez jangcy dnia 28-10-2009 22:50
#18

Jajecko_ napisał/a:
nie wymiana bloku tylko wymiana cyla
inny cyle albo spawanie bo na klej to to długo nie wytrzymie

skreciłem mu to na jedna srube i nowa uszczelke + specjalny wypelniacz do tlumikow,zeby chociaz wrocił...
PS
co to jest cyl...cylinder?
czy np taki komplet by zalatwil sprawe?
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=200369789137&ssPageName=STRK:MEWAX:IT
i czy da sie to wyjac rozłaczając jakos naped....innymi słowy, czy ktos kto sie zna na mechanice, ale motorków nie tykał wcześniej to sobie poradzie...chodzi mi o jakies trudnosci z rozłaczanie napedu, specjane klucze....itp
znalazlem ten artykuł...
http://www.suzuki-katana.pl/forum/viewthread.php?thread_id=4813
widze ze pomocny, co prawda dla silnika chlodzonego powietrzem,
czy ktos sie orientuje czy sa duze roznice w modelu na chlodnica?
nie mowie oczywiscie o kwesti borygo, odpowietrzania itp:)...
Z gory dziekuje...

Dodane przez vortex dnia 28-10-2009 23:07
#19

wymiana cyla to nic trudnego oczywiscie w seri ac(powietrze to jest łatwiejsze) w lc(ciecz) nie jest zle nie trzeba rozpoławaic silnika ani rozkrecac napedu 1 spuszczasz płyn z zbiorniczka 2. odłaczasz wszystkie werzyki przy cylindrze od chłodnicy z głowicy i cylka odkrecasz 4 sruby zdejmujesz głowice potem cyl zawleczki sworznia potem sworzen tłok i gitara widzisz wał potem zakładzasz wszystko wodwrotnej kolejnosci i gitara mam nadzieje ze o niczym nie zapomniałem aa i oczywiscie uszczelki tez musisz miec hehe

Dodane przez jangcy dnia 28-10-2009 23:22
#20

dzieki....w samochodzie dałem rade to i tu pewnie sie uda....jesli kolega będzie chciał robic...bo moze odda gdzies:)
Mi wlasnie chodzi o takie informacje, z racji tego ze tam wszystko małe, ciasno i czasem inne klucze:)
Jak rozumiem , jesli zmienie calosc jak z tego zestawu to trzeba bedzie docierac silnik w instrukcji :)
Dzieki jeszcze raz!!

Dodane przez vortex dnia 29-10-2009 09:03
#21

tak potem musisz dotrzec cylek kazdy dociera innaczej ja docieram przez 800km 35km/h aa po 800 do 1200 z pred 40-45max taka moja zasada kazdy ma inny styl dovierania

Dodane przez Baton dnia 29-10-2009 09:13
#22

No nie przesadzaj... 800km 35km.h? ;D hehe Ja po założeniu cylka 1h na 1/3 manetki a potem do 400-500km do 45 km.h tak żeby było ok 1/2 manetki ze zmiennymi obrotami czyli buta musi dostać nie to że cały czas powolutku jak vortex...

Dodane przez vortex dnia 29-10-2009 11:14
#23

no wiadomo najlepiej na dotarciu przypier.... troche z gorki ale baton jaa docieram cyl powoli zawsze bo jest zasada jak przegrzejesz cyl to sie z osiagami mozesz pozegnac