Tytuł: Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl :: Katana LC płyn.
Dodane przez 100chu dnia 20-07-2009 23:25
#1
Takie w sumie głupie pytanie.
Jaki mam wlewac płyn chłodniczy ? Bo ten co mam to jest ponizej normy. ;)
Dodane przez 100chu dnia 20-07-2009 23:30
#3
pomogł.
Dodane przez Daniez dnia 21-07-2009 09:47
#4
Dobry też jest i tańszy petryko (zielone) produkcji orlenowskiej
http://www.autkop...406/kind/1 dostaniesz na każdej stacji...ja go mam i ani razu mi się nie zagotował...i się tak nie osadza na cylku
Dodane przez luukiwitek dnia 21-07-2009 10:00
#5
ja mam np borygo zielone czyli jakoś EKO i nie narzekam nie gotuje się dobrze wszystko jeździ. Dostane go na każdej stacji jak litrowy jak i pięcio litrowy. koszt nioe drogi bo ok 12zl butelka litrowa i chyba 50 zl 5 litrowa
Dodane przez 100chu dnia 21-07-2009 12:14
#6
Dzięki za propozycje.
Dodane przez 100chu dnia 21-07-2009 22:52
#7
Kupiłem Dynagel 2000.
Aha. Pytanie. Pojemnik na plyn do chlodnicy jest w sordku jakby zarosniety czyms. Jak mam to wyczyscic ? Woda destylowana ?
Dodane przez LMatador dnia 21-07-2009 22:53
#8
Tej zimy wymieniałem na K2 KULER litr chyba 15 ziq ponoć dobry
Dodane przez Baton dnia 21-07-2009 23:06
#9
Ja wlewam to co mam na stacji. Wlany mam petrygo. W sendzie mam borygo tak samo jak w 3 samochodach jakie stoją pod domem u mnie;D
Dodane przez pawcio1017 dnia 15-01-2010 11:04
#10
Sorry za odświeżenie ale nie chcialem zakładać nowego tematu... Ile płynu wchodzi? Jak kupie 1L to wystarczy?
Dodane przez cacek14 dnia 15-01-2010 11:16
#11
Jak masz wszystko puste to litr lekko wejdzie :D
Dodane przez Baton dnia 15-01-2010 11:47
#12
Możesz więcej kupić bo litr będzie chyba mało. Oczywiście jak masz zero płynu.
Dodane przez pawcio1017 dnia 15-01-2010 16:31
#13
No więc 1l nie starczy...? A lepiej kupić gotowy płyn czy koncentrat i rozrabiać...?
Dodane przez Baton dnia 15-01-2010 17:34
#14
Chyba gotowy lepiej, kup jakiś petrygo czy borygo bo potem spokojnie dokupisz jak by coś trzeba było dolać.
Dodane przez pawcio1017 dnia 15-01-2010 17:43
#15
Tak tylko, że te petrygo czy borygo to najgorszy syf... Wole teraz kupić jakiś porządniejszy niż potem wymieniać chłodnice...
Dodane przez Baton dnia 15-01-2010 17:53
#16
Niby dlaczego, u mnie wszystko jeździ niby na tym "syfie" Jest do -30 i nie robi syfu w układzie. Lej wszystko byle nie wodę...
Dodane przez cacek14 dnia 15-01-2010 19:05
#17
ja jak miałem malage to lałem taki jak do samochodu i źle nie było
Dodane przez Aroni dnia 15-01-2010 19:59
#18
Ja teraz leje taki jak do samochodu i też nie jest źle.
Dodane przez pawcio1017 dnia 15-01-2010 21:45
#19
Baton napisał/a:
Niby dlaczego, u mnie wszystko jeździ niby na tym "syfie" Jest do -30 i nie robi syfu w układzie. Lej wszystko byle nie wodę...
No widze że własnie z Twpim podejściem byś wlał byle co oprócz wody... Teraz lejesz taki płyn ale jak Ci od kamienia zacznie przeciekać chłodnica to wiedz, że wysoce prawdopodobne że to od tych tanich wynalazków... Lepiej dopłacić pare groszy przy zakupie płynu niż potem wymieniac chłodnice... I nie chodzi mi tu o temp. zamarzania czy wrzenia ale właściwości chemiczne...;)
Dodane przez KACPERBA1900 dnia 16-01-2010 09:12
#20
O ile mi wiadomo to petrygo i borygo są to popularne płyny do chłodnic u mnie w domu jeden jeździ na borygo a drugi na petrygo i nie ma żadnego syfu w układzie!!
Dodane przez Baton dnia 16-01-2010 09:17
#21
pawcio1017 napisał/a:
Baton napisał/a:
Niby dlaczego, u mnie wszystko jeździ niby na tym "syfie" Jest do -30 i nie robi syfu w układzie. Lej wszystko byle nie wodę...
No widze że własnie z Twpim podejściem byś wlał byle co oprócz wody... Teraz lejesz taki płyn ale jak Ci od kamienia zacznie przeciekać chłodnica to wiedz, że wysoce prawdopodobne że to od tych tanich wynalazków... Lepiej dopłacić pare groszy przy zakupie płynu niż potem wymieniac chłodnice... I nie chodzi mi tu o temp. zamarzania czy wrzenia ale właściwości chemiczne...;)
To powiedz mi jaki płyn Twoim zdaniem nie jest "syfski". Skoro u mnie samochody warte po 100.000zł jeżdżą na tym i nic się nie dzieje przez tysiące km. to jaki płyn jest dobry. ?
Dodane przez mlodysiuz dnia 16-01-2010 10:08
#22
JAk ktoś ma wątpliwości to kup Prestona.
Dodane przez pawcio1017 dnia 16-01-2010 11:04
#23
No i teraz będzie, że wywołałem wojne... A tego nie chce... Poprostu wyraziłem swoją opinię na temat tych dwóch produktów, gdyż miałem już z nimi kiedyś doczynienia i spore problemy (wydatki)...
I sorry ale teksty tego typu:
To powiedz mi jaki płyn Twoim zdaniem nie jest "syfski". Skoro u mnie samochody warte po 100.000zł jeżdżą na tym i nic się nie dzieje przez tysiące km. to jaki płyn jest dobry. ?
mnie troche rozśmieszają. Tak samo jak dyrektorzy przerabiający S-klasę na LPG:D Skoro stać kogoś na taki samochód, to powinno też być go stać na paliwo, porządne płyny eksploatacyjne itp... I wybacz (nie chcę ci ubliżyć) ale WG MNIE albo tam u Ciebie ktoś jest idiotą że zalał taki płyn albo sie poporostu nie zna... Ja wiem swoje...
Prestone tez nie jest najlepszym płynem, ale napewno zawiera mniej środków uszczelniających, które potem robią szkodę... Z tymi uszczelniaczami jest tak jak z popularnym "doktorem" do zajechanych silników... Pomaga na początku;)
Edytowane przez pawcio1017 dnia 16-01-2010 11:13
Dodane przez Baton dnia 16-01-2010 11:21
#24
To, że leje płyn borygo, petrygo czy inny z orlena to oznaka skąpstwa to ja przepraszam bardzo moje zdanie jest inne;/ Dla mnie płyn to płyn, wiadomo olej leje się najlepszy(ja leje castrola za 45zł) ale nie przesadzajmy że płyn do chłodnicy musi być jakiś szlachetny. Po prostu kupuje się to co jest dostępne na stacji i to co wszyscy leją. I nie mam wątpliwości że te płyny są dobre i powszechnie używane, a przy tym dość tanie. Jeśli masz jakieś wątpliwości to poleć nam coś porządnego a nie pisz że cię rozśmieszam...
Dodane przez KACPERBA1900 dnia 16-01-2010 11:52
#25
Każdego kogo znam to leje do chłodnic właśnie petrygo albo borygo:P
Mój Ojciec robi rocznie ok 50tys km samochodem i jeździ na borygo i nic się nie dzieje w układzie zero jakiegokolwiek osadu w układzie. Każdy ma swoją opinie na temat płynów do chłodnic ja uważam że borygo i petrygo nie są najgorszej jakości:p
KONIEC I BASTA:P
Dodane przez cacek14 dnia 16-01-2010 12:39
#26
pawcio1017 napisał/a:
No i teraz będzie, że wywołałem wojne... A tego nie chce... Poprostu wyraziłem swoją opinię na temat tych dwóch produktów, gdyż miałem już z nimi kiedyś doczynienia i spore problemy (wydatki)...
I sorry ale teksty tego typu:
To powiedz mi jaki płyn Twoim zdaniem nie jest "syfski". Skoro u mnie samochody warte po 100.000zł jeżdżą na tym i nic się nie dzieje przez tysiące km. to jaki płyn jest dobry. ?
mnie troche rozśmieszają. Tak samo jak dyrektorzy przerabiający S-klasę na LPG:D Skoro stać kogoś na taki samochód, to powinno też być go stać na paliwo, porządne płyny eksploatacyjne itp... I wybacz (nie chcę ci ubliżyć) ale WG MNIE albo tam u Ciebie ktoś jest idiotą że zalał taki płyn albo sie poporostu nie zna... Ja wiem swoje...
Prestone tez nie jest najlepszym płynem, ale napewno zawiera mniej środków uszczelniających, które potem robią szkodę... Z tymi uszczelniaczami jest tak jak z popularnym "doktorem" do zajechanych silników... Pomaga na początku;)
Dobra to jak ty rzadnego nie polecasz do do cholery jaki mi powiedz!!!!
Lejesz wode? I to pewnie dla ciebie najlepsze!
Ja w każdym poście jestem za batonem i jako jeden jedyny tu dobrze mówi byle jaki byle nie woda i nie ma znaczenia czy samochód za 5tys czy za 100tys
Pozdrawiam i takie pisanie to jest głupota bo mówi że ten nie dobry tamten nie dobry, a ja nie będe latał za głupim płynem do chłodnicy
Pochwal sie jaki lejesz a nie piszesz i sobie posty nabijasz!!!!!!!!!!!!!
Dodane przez pawcio1017 dnia 16-01-2010 13:10
#27
Ja wyraziłem tylko swoje zdanie a widzę, że na tym forum niektórzy mają problemy nie potrafią zrozumieć, że każdy może miec inne zdanie. (mam tu na myśli cacka, który nie potrafi prowadzić normalnej dyskusji tylko krzyczy) Sam polecam i stosuje płyny valeo (takie w zielonej butelce). Są oczywiście jeszcze lepsze i droższe takie jak chociażby motul... Polecić również mogę firmę paraflu. A co do borygo, petrygo to z tego co pamiętam są one chyba pod znakiem orlenu prawda? No właśnie... Tak samo dla niektórych olej z orlenu (nie pamiętam teraz nawet jego nazwy, bo stacje orlenu omijam szerokim łukiem) jest dobry i tani... Ja jak już wcześniej wspomniałem dawno straciłem zaufanie do Orlenu... Powiedzcie więc dlaczego taki np. motul jest kilkakrotnie droższy od wspomnianego wyrobu orlenowskiego? Ok, powiecie, że za marke sie płaci... Ale przemyślcie... chyba jednak coś w tym jest, że marka ta tak wysoko się ceni i ma klientów...? Chodzi o jakość... I podobnie jak w przypadku jakości oleju, uwierzcie (lub nie) że jakość płynu chłodniczego też ma znaczenie... Może jak już ktoś wyżej napisał nie aż w takim stopniu ale ma.
A jeszcze wracając do Twojej wypowiedzi cacek... Skoro się nie znasz, nie masz swojego zdania tylko zawsze powtarzasz za batonem (sam to stwierdzileś w powyższym poście) to po co sie udzielasz? NIE ZNAM SIĘ/NIE WIEM= NIE UDZIELAM SIĘ (taki punkt powinien być w regulaminie)
Dodane przez cacek14 dnia 16-01-2010 13:21
#28
Jaki ty mądry jesteś tylko że taki płyn jak ty używasz to ja codzień w lidlu widze i nikt go nie bierze. Nie zawsze powtarzam pokimś ale tu sie zgodziłem z batonem
Jesteś taki mądry napisz mi na gg to inaczej porozmawiamy
a tak wogule to każdy sam wybiera jaki chce lać i go będzie kupywać tyle na temat lepiej go zamknąć
Ps. Pawcio sie sapie a nie wie co to świeca
Dodane przez mlodysiuz dnia 16-01-2010 13:22
#29
A może by tak się wszyscy uspokoicie??
Wlejcie oleju silnikowego o małej gęstości do układu chłodniczego. (propozycja) A potem wywnioskujcie co się stanie.
Bo teraz ani jedna strona a ni druga nic nie wnosza. Sorry ale taka jest prawda.