Tytuł: Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl :: akumulator

Dodane przez piotrek131353 dnia 06-09-2012 19:03
#1

kiedyś padł mi akumulator i postanowiłem go naładować a że nie posiadam odpowiedniego prostownika to ładowałem go samochodowym i zapomniałem go wyłączyć na noc gdy sie ładował przez noc to wyparowałą z niego 1/4 wody więc dolałem wody zwykłej za 4 dni sytuacja się powturzyła chciałem jechać do miasta kolejnego dnia więc chciałem żeby na pewno był naładowany bo inaczej katany nie odpalę bo z kopki nie mogę i taksamo na noc zostawiony ale tym razem wyparowało 4/5 wody i co teraz zrobić ledwie co tam ma tego elektrolitu nie wiem co robić jak narazie postanowiłem dolać wody destylowanej naładować i czekać na skutki czy dobrze zrobiłem ? jutro kataną koniecznie muszę jechać do miasta i niechcę jej pchać z powrotem jak nie odpali

Dodane przez arnold95 dnia 06-09-2012 19:13
#2

Mój też padł od przeładowania, na razie mam inne wydatki i jezdze bez akumulatora na kopniak :P

Dodane przez piotrek131353 dnia 06-09-2012 19:21
#3

ale muj teraz normalnie kręci klakosn działa wszystko oki ale poje się że będzie trzymał 1 dzień max i nie wiem czy może nie lepiej kupić elektrolit i go zalać od nowa

Dodane przez Dandusiek dnia 06-09-2012 21:25
#4

Kup nowy aku za 60-80 zł, samoobsługowy będzie Ci porządnie trzymał, normalnie styknie ci na długo, a do tego za 40 zł ala prostownik, masz już takie na mielochu. Zainwestuj raz a porządnie i nie będziesz ciąglę się martwił, że nie odpalisz następnego dnia :)