Tytuł: Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl :: Porting
Dodane przez katana1999 dnia 27-06-2012 22:20
#1
Witam, ma ktos moze z forum zrobiony kompletny porting silnika morini albo chociaz probowal robic? Rozebralem caly silnik i postanowilem odrazu to zrobic i miec to z glowy. Flow juz prawie skonczylem, wszystkie ostre krawedzie wygladzilem jak tylko sie dalo, cylinder juz tez dopasowany idealnie do karterow. Musze jeszcze pluki naostrzyc oraz kanal wydechowy dopasowac pod dany wydech i calosc papierem wypolerowac. Interesuje mnie tylko to czy ktos wie jak oblicza sie przesuniecie kata otwarcia kanalu wydechowego bez skracania tloka?
Dodane przez Aroni dnia 28-06-2012 12:41
#2
Ja robiłem. Flowa w prawdzie nie mam, bo nie chciało mi się specjalnie po to rozbijać silnika, ale cylek jest całkowicie zmodyfikowany. Kanał wydechowy po prostu rozwiercasz na średnicę rury kolanka wydechu. Co do okna wydechowego, to jeśli chcesz zrobić to profesjonalnie to potrzebujesz kątomierza na wał i najlepiej programu "porting calculator". Jeśli takiego nie masz i nie znajdziesz, to musisz sam obliczenia robić, wtedy warto przeczytać artykuły Tomasza Sałka. Tam jest to ładnie opisane i są potrzebne wzory. Można też pójść na łatwiznę, bo jest taki prymitywny przelicznik; okno 1mm w górę = +1000rpm. Coś w tym jest, bo prawie zawsze jakoś to zadziała, lecz jednak nie jest to profesjonalne.
Dodane przez katana1999 dnia 28-06-2012 16:12
#3
No a ja sie znowu dowiedzialem ze rozwiercac sie nie powinno tylko powiekszyc o ok 1-1.5mm z kazdej strony dremlem. Wiertlem ciezko to zrobic bo okno samo w sobie jest owalne a nie okragle i nie wystarczy wiekszym wiertlem przewiercic. Nalezy tak szlifowac zeby nie bylo przejscia pomiedzy Cylindrem a tlumikiem, z tym sie zgodze. Salka juz czytalem i tam jest wszystko opisane tak jak bys chcial silnik od podstaw stworzyc, czemu jest tak a nie inaczej itp. Samej modyfikacji cylindra sie nie doczytalem, moze ja nie znalazlem ale cala noc wszoraj czytalem i duzo juz pojolem. Znalazlem juz chlopa co mi to obliczy dokladnie. Z calego forum tylko jedna osoba probowala cos robic odnosnie portingu? Piszecie wszyscy co zrobic zeby skuter lepiej jechal a samo powiekszenie kanalu wydechowego podnosi osiagi o ok 5-10km\h. Zgodzisz sie ze mna Aroni? Ile tobie zwiekszyly sie osiagi po calym zabiegu?
Dodane przez Aroni dnia 28-06-2012 18:49
#4
No wiertarką nie radzę przeprowadzać takich modyfikacji, bo to dość precyzyjna robota, szczególnie kiedy robisz coś w obrębie tulei cylindra, gdzie łatwo coś zje***. Najlepszym rozwiązaniem jak sam wspomniałeś jest multiszlifierka z dobrym osprzętem, tym zrobisz wszystko. Ten kanał to możesz rozwiercić tak jak napisałeś, z każdej strony przybrać z 1.5mm materiału, tyle wystarczy, byle by było potem gładkie przejście bez progów między korektorem cylka a wydechem. Tylko jeśli masz LC to też uważaj, żebyś się nie przewiercił do kanałów chłodzących, bo o to nie trudno...
W Salku były faktycznie opisy co do konstruowania silników, ale była też gdzieś masa artykułów odnośnie wszelkich modyfikacji całego silnika m.in. o portingu cylka i głowic do 4T.
Swoją drogą to wszystkie cylki, a szczególnie seryjne mają bardzo dużo niedociągnięć, dlatego łatwo je przerobić. Nawet nie trzeba robić konkretnych obliczeń, tylko kierować się ogólnymi zasadami odnośnie portingu cylków 2T, a i tak efekty będą bardzo zadowalające.
owiekszenie kanalu wydechowego podnosi osiagi o ok 5-10km\h. Zgodzisz sie ze mna Aroni? Ile tobie zwiekszyly sie osiagi po calym zabiegu?
No 5km/h to już sporo w tym wypadku. Samo powiększenie kanału poprawi przepływ spalin i silnik będzie miał większego kopa, ale raczej dużo większych obrotów nie wykręci, a co za tym idzie nie pojedzie dużo więcej. Co innego jeśli zmienisz kąt otwarcia okna wydechowego, wtedy zmieniasz całkowicie charakterystykę pracy silnika i zakres użytecznych obrotów, więc możesz liczyć na wzrost v-maxu.
Co do moich przeróbek to generalnie nie wiem jaki v-max bo docieram silnik i tego nie sprawdziłem, ale jeśli chodzi o przyspieszenie to jak mu się uda złapać obroty to jest miazga. A jeszcze mam cały seryjny napęd, więc jak to wyreguluję, mam nadzieję że przy lekkim podciągnięciu pójdzie na koło:) (btw. ja mam wysunięty silnik do tyłu, więc ciężej jest go postawić niż oryginalną sukę:P)
Dodane przez katana1999 dnia 28-06-2012 19:30
#5
Wszedzie jest tego masa ale przewaznie sie wypowiadaja osoby co tylko cos slyszaly albo sa przekonane ze np flow konczy sie papierem 2500 na mokro i na to jeszcze pasta polerska co jest kompletnym nieporozumieniem. Ciezko znalesc jest konkretne informacje i jeszcze zeby to dobrze zrozumiec, a szczegulnie w moim przypadku gdzie musze z tel korzystac bo ladowarki do laptopa nie umiem dostac.
Jakiej firmy cylinder modyfikowales? Slyszalem tez gdzies ze mozna robic flow bez portingu natomiast porting bez flowa juz nie, nie wiem ile w tym prawdy i o co dokladnie chodzi ale zrudlo jest pewne. Czemu odrazu sobie tego nie zrobiles, ile to jest kortery rozpolowic i miec juz wszystko z glowy. Dzisiaj glowice wypolerowalem i flow skonczylem na cacy. Wrzucilbym jakies zdjecia z prac jak bede na dniach u kumpla ale nie wiem czy jest sens bo zainteresowanie tematem widze znikome.
Dodane przez Aroni dnia 28-06-2012 21:27
#6
Ciezko znalesc jest konkretne informacje
Racja, a to dlatego, że mało osób się zajmuje takimi przeróbkami, a nawet jeśli się tym zajmują, to raczej niechętnie dzielą się swoją wiedzą, bo to nieopłacalne...
Jakiej firmy cylinder modyfikowales?
Narazie przerabiałem tylko 3 seryjne cylki ze skuterów, lepszych sportowych cylków jeszcze nie miałem okazji modyfikować. Z tego wszystkiego mój jest najbardziej przerobiony; praktycznie wszystkie parametry zmienione, tylko z kątami napływu mieszanki miałem problem i ich nie mogłem skończyć (brak odpowiedniego sprzętu).
Slyszalem tez gdzies ze mozna robic flow bez portingu natomiast porting bez flowa juz nie,
Jakaś bzdura. To są 2 osobne, nic nie mające do siebie, aczkolwiek uzupełniające się modyfikacje. Może gdzieś przeczytałeś np o braku sensu robienia portingu (konkretnie powiększania płuków) bez robienia flowa, bo to faktycznie prawda, ale na pewno można zrobić sam porting bez flowa i odwrotnie, i nie będzie żadnych skutków ubocznych;) A ja nie robiłem flowa też ze względu na to, że bałem się o łożyska. Jedno już ma lekki luz i trzeba będzie je i tak wymienić po sezonie, a gdybym teraz to rozbierał to mógłbym je całkiem zniszczyć przy demontażu, a to znowu koszta, na które wtedy sobie pozwolić nie mogłem. Teraz mógłbym w prawdzie to zrobić, ale już mi się nie chce rozbierać znowu silnika, a jak wspomniałem zrobię to po sezonie.
Wrzucilbym jakies zdjecia z prac jak bede na dniach u kumpla ale nie wiem czy jest sens bo zainteresowanie tematem widze znikome.
Bo mało ludu się na tym zna i nie mają się nawet co wypowiadać za bardzo, chyba że chcą się podzielić tym, co tam gdzieś zasłyszały:P Ale pokaż foty, ja chętnie zobaczę, co tam zmotałeś.
Dodane przez katana1999 dnia 28-06-2012 21:59
#7
Ok jak bede mial okazje to wrzuce, moze kogos to zainteresuje. Ty u siebie pluki ostrzyles i kanaly przelotowe polerowales albo powiekszales? Najbardziej zalezy mi aby efekty byly bardzo widoczne ale zeby zywotnosc wszystkiego byla w normie a nie na jeden sezon. Po takim konkretnym portingu i najlepszych firmowych czesciach jest jedna wielka masakra, praktycznie skuter nadaje sie tylko na wyscigi bo o jezdzie codziennej nie ma mowy, sa tak potezne obroty. Spotkales sie gdzies z polerowaniem gaznika? Gdzies przez przypadek to zobaczylem ale nie wiem czy jest w tym ses
Dodane przez Aroni dnia 28-06-2012 22:13
#8
No masz rację, silniki można tak monstrualnie przerobić nawet niewielkim kosztem, lecz to potem za dugo nie pociągnie, bo części nie dadzą rady;)
Ja robiłem prawie wszystko; ostrzyłem wszystkie przegrody, krawędzie tulei, rozwiercałem płuki, przeszlifowałem je, podniosłem i poszerzyłem wszystkie okna płuczące, rozwierciłem kanał wydechowy i go wypolerowałem na lustro, podniosłem i poszerzyłem okno wydechowe w górnym odcinku. Jedynie nie udało mi się dobrze ustawić kątów napływu mieszanki, bo nie mogłem tam dojść żadnymi narzędziami. Poza tym jeszcze splanowałem głowicę, wypolerowałem ją całą, wypolerowałem tłok, naostrzyłem pierścienie, naostrzyłem krawędzie tłoka, czyli praktycznie wszystko co się dało:P
Spotkales sie gdzies z polerowaniem gaznika? Gdzies przez przypadek to zobaczylem ale nie wiem czy jest w tym ses
tak spotkałem się, bo sam to mam:D Ja akurat cały gaźnik mam wypolerowany, ale jeśli chodzi o środek, to tylko gardziel jest wypolerowana na lustro, dalej kanał już nie, bo jak wiesz mieszanka osadza się na idealnie gładkich powierzchniach, więc to nie ma sensu. Generalnie to taki dodatek, wątpię żeby coś nawet dawał, ale dla własnej sadysfakcji można zrobić;)
Dodane przez katana1999 dnia 28-06-2012 23:18
#9
No ja podobnie zrobie ale pierw musze dobry gaznik znalesc. Jutro zaczynam prace nad cylindrem to troche przy tym posiedze zeby dobrze zrobic. Wrzuce jakies zdjecia za niedlugo to podyskutujemy dalej, moze jakies porady damy dla poczatkujacego co i jak po kolei razem z fotorelacjami, tego chyba jeszcze nie bylo co?