Wszystko o Suzuki Katana AY WR 50 suzuki-katana.nets.pl

Dodane przez k4t4n4 dnia 02-11-2011 12:57

siemano mam pare pytań dotyczących tuningu:
- co myślicie o tym żeby skrócic troche przepustnice? tak mniej wiecej o 1mm wtedy przepustnica bedzie sie wyżej podnosić i dostanie więcej paliwa co nie? :D
-Jeżeli by wsadzić np tecnigasa next-r od maxi skutera czyli z poj.100ccm te wydechy kosztuja tyle samo co do 50ccm czyli ok 500zł ale jednak służa do większej pojemnosci 100ccm czyli że będa lepsze niz te do 50 ccm nie? :D tylko pytanie czy nie bedzie jakis problemów z regulacją czy cos?
-3 pytanie to hmm to chyba bardziej stwiredzenie :D powiedzcie opłaca się bawić w tuning tych 50 ccm? nie dość że żeby to jakoś jechało to trzeba wjebać w to troche kasy a nie lepiej kupić np aeroxa 100ccm zaresjtrowanego na 50 ccm i w to bawić sie w tuning? mój qmpel ma peugeota squaba z silnikiem vivacity 100ccm to to jest poprostu masakra :D ze mną w 2 pod taką dupną górke lekko 85km/h .... a na prostce wyciąga ok 105-110 we 2 a samemu ok 120 na full serji to pomyślcie jak to musi isc np na cylindrze malossi 120ccm, wydeszku tecnigas rs maxi,wariatorze malossi multivar maxi , przełozeniach polini&malossi ;D ceny są praktycznie takie same jak do 50 ccm a jaka różnica w mocy?:D warto sie zastanowić nad tym co nie? :D ;p

Dodane przez Wojtek007 dnia 02-11-2011 15:04

Jechałem na tym peugocie od Dawida :D
to jest jednak moc :P powiem ci też sie nad tym zastanawiałem żeby do katany wsadzić silnik z roxa 100 ale o bym musiał wyczaś ok 600 oby nie więcej , chodź w sumie jak by to podliczyło to by się tyle ubierało:P nie wiem czy opłaca sie juz bawić w te pierdy bo starsi :D choć jeżeli ma ktoś kasę to czemu nie:D

Dodane przez suzukos dnia 02-11-2011 16:02

Tuning 50ccm jest strasznie drogi, a żeby były efekty musisz wrzucić cylek na bank, który buli już sporo. Przy cylku zmienia się gaźnik, wydech, ogólnie osprzęt, który znów kosztuje. Przy tuningu trzeba liczyć się z remontami, które też kosztują. Poza tym trzeba na tym się znać, mieć własny garaż z narzędziami, czas i chęci ;).
Moim zdaniem lepiej walnąć sobie prawko od 16 i kupić np. Honde nsr 125 (za 3500zł ogarniesz dobrą ;)) prawko wychodzi 900zł i w sumie za 4500zł masz maszynę, która leci to 150km/h. 125/50 są droższe dwa razy, poza tym problemy przy kontroli... spróbuj jechać 100km/h i tłumacz gliniarzowi, że to 50ccm. Ewentualnie polecam używanego roxa odblokowanego. W dobrym stanie dostaniesz 2004 rok, tak za 4000zł seryjny, odblkowany 80 leci ;p ( na budziku masz 90km/h ale warto odjąć tą dychę).

Dodane przez jabol123456789 dnia 02-11-2011 16:47

Moim zdaniem to nie warto robić prawka na 125 i kupować jakąś maszynę o tej pojemności ponieważ lepiej już kupić ten skuter za jakieś 2 koła i wsadzić w niego te 700 zł. I jeździć do prawka na samochód gdyż zapewne jak zdasz to będziesz chciał kupić samochód a skuter łatwiej sprzedać niż taką 125"ke.
Chyba że masz dużo hajsu to można się w to bawić. Co na przykład w moim przypadku nie zdaje egzaminu. Większość kasy za kupno katanki dołożyłem ze swojej kieszeni i za tuning sam tez w większości bule hajs:)

Dodane przez suzukos dnia 02-11-2011 17:29

Tak samo jak ja, wszystko ze swoich. I boli mnie, gdy widzę dzieci neo niszczące skuterki, które dostały od ojca.
Powracając do tematu.
Moim zdaniem, jeżeli ktoś oczekuje dobrej prędkości itp. to tak jak już opisałem warto wziąć pod uwagę większą pojemność.
W sumie kupując skuter to już wspomniałem, najlepiej markowy, używany, seryjny ( nie tykane mniej się psują, palą itp.) który wyciska to 70-80km/h. A to chyba starczy do tej 18-stki ;p

Dodane przez Aroni dnia 02-11-2011 20:16

1. To nie zda egzaminu. Chcesz więcej paliwa w mieszance to zmień dyszę. A jak chcesz więcej mieszanki, to zmień gaźnik. Samo skrócenie przepustnicy nic nie da, bo średnicy gardzieli nie zmienisz, a może być nawet gorzej.
2. Raczej szałowych efektów nie będzie, a na pewno nie będzie lepiej niż na wydechach dedykowanych do cylków 50 i 70ccm. Te z 100cc będą miały trochę inne parametry, które niekoniecznie będą pasować dla mniejszych cylków.
3. Moim zdaniem tuning skuterów i innych małych piździków to bardziej kwestia pasji. W tym jest tylko sens, jeśli masz kasę, bo jest to kosztowne, no i jest to Twoim hobby. Lekkie modyfikacje (sport wydech, wario, trochę większy gaźnik) robi sporo ludzi, żeby trochę podnieść osiągi tego motorka. Ale myślę, że zabawy w poważny tuning są tylko dla pasjonatów z kasą. Wiadomo, zaje*** sprawa rozwalać wszystkich kierowców na światłach skuterkiem i oglądać ich miny:D W innym wypadku lepiej kupić później coś większego.

Edytowane przez Aroni dnia 02-11-2011 20:18

Dodane przez Aroni dnia 02-11-2011 20:47

#10

Te 100ccm czy już sportowe 120cc albo i większe to już nie to samo;) One nie kręcą już takich obrotów jak te mniejsze i nie mają tak zaje**** dźwięku;] Poza tym jest znacznie więcej części do seryjnych 50cc, które są bardziej zaawansowane technicznie niż nawet 170ccm. Taki skuter z cylkiem BigBore 86ccm po porcie i ogólnie dobrze zrobiony rozwali w dragu skuter z cylkiem MHR 172 czy 180cc... Taka prawda, bo te większe cylki nie są tak dopracowane. Czyli nawet z mniejszych pojemności można wycisnąć więcej:D

Dodane przez Wojtek007 dnia 02-11-2011 20:56

#11

no wiesz nie którzy jak kupowali skutery to mieli po 13 lat i tuningiem nazywali neony:D a jak już do tego dojrzeli to maja po 15 16lat a nawet 17 i to już im się nie opłaca robić mega tuningów bo to polska, wszyscy przesiadają się z skuterów na auta w wieku 18 lat:P a np w Niemcach maja kasy to ludzie po 20 lat maja już swoje fury i kasę cisną w skuty i maja takie maszynki:D

Dodane przez jabol123456789 dnia 03-11-2011 14:26

#12

Wiadomo że głównym wyznacznikiem jest kasa. Ja jej nie posiadam więc szukam jekies używki,oprócz cylka bo na cylek mam i to podstawa , ale np. komin , przeło, jakies wario czy gaźnik to da sie wyhaczyć nieraz dobre za o wiele niższą cenę. A co do 120ccm to ich tuning to nie jest to samo.