Moja Katana po rozgrzaniu jedzie do 200m i nagle traci moc, przerywa i gaśnie. Po ponownym odpaleniu nie ma siły nawet ruszyć z miejsca. Gdy ostygnie odpala i znów po przejechaniu krótkiego odcinka zaczyna przerywać i gaśnie. I tak w kółko.
Z artykułu w necie wyczytałem że identyczne objawy świadczą o uszkodzeniu zaworu membranowego. Zdemontowałem króciec i wyjąłem zawór lecz on wydaje sie dobry. Wszystkie blaszki są w dobrym stanie i przylegają.
W zeszłym sezonie miałem identyczne objawy i po kawałku zajechałem do serwisu. Zanim dojechałem autobusem do domu dzwonił facet żeby skuter odebrać bo już zrobiony. Skasowali mnie wtedy 150 zł, więc poprosiłem aby wypisał na kartce co zrobił a on napisał tak:
- wymiana świecy
- czyszczenie cewki zapłonowej
I co tu teraz robić. Może jednak tym razem ten zawór mimo że wygląda na dobry nie działa prawidłowo? świeca jest dobra - wymieniona na nową. Iskra jest duża, paliwo dochodzi, filtr powietrza czysty.
Za tą cewkę sie nie zabierałem nawet nie wiem jak mogłaby się zabrudzić
to napewno nie zawór,z tego co opisałeś,jeśli blaszki dochodza i nie ma szczelin,a sam zawór nie jest np : popękany to napewno nie tu przyczyna! powiedz mi czy po odebraniu z warsztatu silnik pracował już normalnie,i po jakim czasie znów się to zaczęło?(ja bym obstawiał na gażnik lub ssanie)
Edytowane przez stiv440 dnia 17-04-2008 15:52
Po odebraniu z warsztatu skuter działał idealnie do końca poprzedniego sezonu. Po zimie teraz jak zacząłem jeździć najpierw mi czasami przerywała, aż w końcu na ostatnim wyjeździe zgasła i efekt taki jak opisałem wyżej.
Myślę że to nie ssanie, ponieważ skuter jak jest zimny to zachowuje się dobrze. Odpala, rusza wchodzi na obroty. Problem pojawia się wtedy gdy się już trochę rozgrzeje a wtedy wiadomo że ssanie jest już rozłączone.
Od razu mówię że sprawdziłem instalacje chłodniczą, płyn nowy zalany i chłodzenie jest OK.
To wygląda tak jakby gubił iskrę po rozgrzaniu jakiegoś elementu np. cewki. Nie wiem też co może być z tym czyszczeniem cewki (to co zrobili niby w warsztacie) co tam się czyści szczotki?
OK. Problem rozwiązany. Winę za to ponosiła badziewiasta świecąca fajka, którą kupiłem na Allegro za 9 zł Teraz mam fajkę NGK trzy razy droższa i wszystko działa tak jak należy